Liga Konferencji. Zwycięski remis Legii. "Wojskowi" są o krok od fazy grupowej!
Legia Warszawa zremisowała 1:1 w rewanżowym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA. Dzięki zwycięstwu 3:2 w pierwszej rundzie "Wojskowi" wywalczyli awans do kolejnego etapu kwalifikacji.
2024-08-15, 20:00
Legia do awansu potrzebowała tylko remisu, ale w początkowej fazie meczu przejęła inicjatywę i dłużej od rywali utrzymywała się przy piłce. Potem do głosu doszli jednak goście z Kopenhagi, których przewaga w pierwszej odsłonie była przygniatająca. W 6. minucie zza "szesnastki" potężnie uderzył Sebulonsen, ale Tobiasz wyciągnął się jak struna i sparował niewygodny strzał.
Kilka minut później golkiper gospodarzy obronił równie mocny strzał Suzukiego, który jednak zmierzał w środek bramki. Warszawianie mieli poważne problemy z opuszczeniem własnej połowy, a gol dla Broendby wydawał się wisieć w powietrzu. W 22. minucie było naprawdę blisko, ale Goncalves szczęśliwie zdołał zmienić tor lotu piłki po strzale Suzukiego tak, by ta o centymetry minęła słupek.
Duńczycy nie odpuszczali i w 31. minucie wyprowadzili na czystą pozycję Kvistgaarden. Ten jednak, na szczęście dla "Wojskowych", skiksował przy próbie strzału z 15. metra. Napastnik Broendby kolejną znakomitą okazję miał zaledwie 2 minuty później, ale Tobiasz ponownie uratował skórę kolegom.
Szczęście Legii skończyło się w 38. minucie, kiedy po zagraniu ręką Barcii sędzia podyktował rzut karny dla gości. Do piłki podszedł Wass i się nie pomylił.
REKLAMA
Kiedy wydawało się, że stołeczna ekipa zejdzie na przerwę z jednobramkowym deficytem, ostrą piłkę z rzutu wolnego posłał Vinagre. Pankov zmienił tor lotu piłki, zaskakując bramkarza i wyrównujac na 1:1.
W drugiej odsłonie Duńczycy wciąż dominowali, ale warszawianie zdołali nieco odepchnąć rywali od swojego pola karnego. Po bardzo dynamicznej pierwszej połowie goście wyglądali na nieco zmęczonych i ociężałych.
Z dystansu bramkę Tobiasza ostrzeliwał Wass, jednak brakowało mu precyzji. Bramkarz gospodarzy świetnie spisał się w 84. minucie przy uderzeniu Narteya, które pewnie sparował w bok. Ostatecznie "Wojskowi" utrzymali szczęśliwy remis do ostatniego gwizdka, zapewniając sobie awans.
W kolejnej, ostatniej już rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji rywalem Legii będzie kosowskie KF Drita Gnjilane, które w dwumeczu 3:2 pokonało łotewskie FK Auda.
REKLAMA
Legia Warszawa - Broendby Kopenhaga 1:1 (1:1)
Bramka: 0:1 Daniel Wass (38-karny), 1:1 Radovan Pankov (45+2).
Żółta kartka - Legia: Kacper Tobiasz, Bartosz Kapustka, Steve Kapuadi. Broendby: Clement Bischoff, Sean Klaiber, Jacob Rasmussen.
Sędzia: Chrysovalantis Theouli (Cypr). Widzów: 26823.
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (75. Steve Kapuadi), Rafał Augustyniak, Sergio Barcia - Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Claude Goncalves, Luquinhas (88. Ryoya Morishita), Ruben Vinagre - Marc Gual (75. Miguel Alfarela), Tomas Pekhart (60. Blaz Kramer).
Broendby Kopenhaga: Patrick Pentz - Sean Klaiber (74. Frederik Alves), Rasmus Lauritsen, Jacob Rasmussen - Sebastian Sebulonsen, Josip Radosević, Daniel Wass (74. Filip Bundgaard), Noah Nartey (86. Oscar Schwartau), Clement Bischoff (62. Marko Divković) - Yuito Suzuki, Mathias Kvistgaarden (85. Ohi Omoijuanfo).
- Real Madryt sięga po Superpuchar Europy. Kylian Mbappe trafia w debiucie
- Dramatyczne doniesienia z Hiszpanii. Ojciec Lamine Yamala dźgnięty nożem
bg
REKLAMA