Puchar Challenge. Bogdanka - Maccabi. Leon i spółka debiutują: nie mam takiego trofeum

Bogdanka LUK Lublin dwumeczem z izraelskim Maccabi Tel Awiw zadebiutuje we wtorek w europejskich rozgrywkach, rozpoczynając rywalizację w Pucharze Challenge. Mimo że lublinianie dopiero będą przecierali szlaki na arenie międzynarodowej, otwarcie mówią o swoich ambicjach.

2024-11-19, 14:33

Puchar Challenge. Bogdanka - Maccabi. Leon i spółka debiutują: nie mam takiego trofeum — Siatkarze Bogdanki LUK Lublin. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Lublinianie mają szansę zadebiutować w najniższym rangą europejskim pucharze po tym, jak w minionej edycji polskiej ekstraklasy zajęli piąte miejsce. W 1/16 finału Pucharu Challenge, w którym w zeszłym sezonie triumfował PGE Projekt Warszawa, zmierzą się z Maccabi Tel Awiw.

Pierwszy mecz miał się odbyć tydzień wcześniej w Izraelu, ale z uwagi na zbrojne działania w tym regionie obydwa spotkania rozegrane zostaną we wtorek i w środę w lubelskiej hali Globus im. Tomasza Wójtowicza.

Ekipę z Lublina na parkiecie poprowadzi Wilfredo Leon, który ma duże doświadczenie w europejskich pucharach. Urodzony na Kubie reprezentant Polski jako gracz Zenita Kazań aż czterokrotnie triumfował w siatkarskiej Lidze Mistrzów.

- Nigdy nie grałem w Pucharze Challenge, nie mam tego trofeum w dorobku, więc zrobię wszystko, żeby go zdobyć - zapowiada przyjmujący Bogdanki.

REKLAMA

Apetyt na europejski tytuł ma także prezes klubu z Lublina, Krzysztof Skubiszewski. – Marzymy o zdobyciu trofeum. Drabinka ułożyła się tak, że na papierze na najtrudniejszego rywala, czyli Cucine Lube Civitanova możemy trafić dopiero w finale - analizuje.

Bogdanka rozpoczyna zmagania na etapie 1/16 finału. Z uwagi na rozstawienie w pierwszej rundzie lublinianie mieli wolny los. W przypadku wyeliminowania Maccabi, lublinianie trafią na zwycięzcę z pary Tourcoing Lille Metropole – Panthinaikos Ateny (pierwszy mecz na wyjeździe wygrali Francuzi).