Zaskakujące wyznanie Aryny Sabalenki. To dlatego przegrywa

Sabalenka bez "głodu zwycięstw"

Po udanym początku sezonu 26-latka zaliczyła obniżkę formy podczas rywalizacji na Bliskim Wschodzie. W zeszłym tygodniu w Katarze odpadła już w 1/16 finału, przegrywając z Jekatieriną Aleksandrową. W Dubaju było niewiele lepiej – pożegnała się z turniejem w 1/8 finału, ulegając 38. rakiecie świata, Clarze Tauson, 3:6, 2:6.

Sabalenka zaskoczyła szczerą refleksją na temat niedawnych wydarzeń. Jako przyczynę porażek wskazała... zbyt małą wolę zwycięstwa.

- Wydaje mi się, że nie jestem wystarczająco głodna zwycięstwa na korcie. Moje myśli są rozproszone, brakuje mi konsekwencji w grze. Decyzje, które podejmuję na korcie, nie są najlepsze, a emocjonalnie również nie jestem w optymalnej formie - przyznała.

Białorusinka powiedziała również, że nie przepada za grą w Dosze i Dubaju. - Od kilku lat nie radzę sobie dobrze na Bliskim Wschodzie. Myślę, że musimy coś zmienić w przygotowaniach - zapowiedziała.

REKLAMA

Przed białoruską zawodniczką jeszcze dwa turnieje na twardych kortach. Na początku marca tenisistki przeniosą się do Stanów Zjednoczonych. Najpierw czeka je rywalizacja w Indian Wells, następnie w Miami. W dalszej części sezonu tour zawita na "mączkę" - ulubioną nawierzchnię Igi Świątek.

• Nowa sukienka Igi Świątek. "Wreszcie"
• Spojrzała na kibiców i zamarła. Mecz w Dubaju przerwany, jest oświadczenie
• Iga Świątek nie ukrywała emocji. Ostapenko doprowadziła ją do frustracji [WIDEO]
• Pogromczyni Świątek bez tytułu. Anisimova najlepsza w Dosze
• Zepsuli zabawę Idze Świątek. Lego i książka musiały poczekać

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG