Polskie drużyny biegły w finałach na MŚ w Trondheim. To koniec dobrych wieści

We wcześniejszych biegowych konkurencjach polscy biegacze oraz biegaczki spisywali się słabo i zajmowali odległe miejsca. W sprintach drużynowych obu naszym duetom udało się jednak dostać do finałów. Awans wywalczyło po 15 najlepszych duetów.

Udane eliminacje polskich duetów

Eliminacje wśród kobiet wygrały Włoszki Caterina Ganz i Federica Cassol, które ostatecznie o 3,79 s wyprzedziły prowadzące na półmetku Szwedki Jonnę Sundling i Maję Dahlqvist. Trzecie miejsce zajęły Norweżki Lotta Weng Udnes i Kristine Stavaas Skistad ze stratą 4,13.

Na półmetku rywalizacji po biegu Marcisz Polki zajmowały 12. miejsce ze stratą 23,99. Nieco lepiej zaprezentowała się Skinder i jej bieg pozwolił Biało-Czerwonym awansować na 11. pozycję ze stratą 29,26.

Wśród mężczyzn najlepsi okazali się Norwegowie Erik Valnes i Johannes Hoesflot Klaebo. Drudzy Finowie Ristomatti Hakola i Lauri Vuorinen stracili do nich 4,04, a trzeci najlepsi na półmetku Francuzi Jules Chappaz i Richard Jouve 4,60.

Polacy na półmetku po biegu Staręgi zajmowali ósmą lokatę ze stratą 5,42. Bury poradził sobie jednak znacznie lepiej i dzięki niemu Biało-Czerwoni awansowali na szóste miejsce ze stratą 11,06.

Polki jedenaste w finale, Norwegia bez medalu!

REKLAMA

W żeńskim finale Szwedki Jonna Sundling i Maja Dahliqvist prowadziły praktycznie przez cały wyścig, ale blisko utrzymywały się Amerykanki Jessie Diggins i Julia Kern. Na dwa okrążenia przed końcem Finki Kerttu Niskanen i Jasmi Joensuu przesunęły się na drugą pozycję, ale Diggins ponownie wyprowadziła swoją drużynę na miejsce dające srebrny medal.

Na ostatnim okrążeniu Amerykanki zbliżyły się do prowadzących Szwedek, ale nie zdołały ich wyprzedzić. Sundling i Dahlqvist triumfowały z czasem 20.51,6. O 2,9 s wyprzedziły Diggins i Kern.

Ostatnie okrążenie przyniosło także roszadę na trzeciej pozycji. Szwajcarka Nadine Faehndrich w ostatniej chwili wyprzedziła widocznie zmęczoną już Joensuu i to ona oraz jej koleżanka z drużyny Anja Weber wywalczyły brązowy medal, tracąc 9,1 do triumfatorek.

Sensacyjnie dopiero na siódmym miejscu do mety dobiegły Norweżki.

Polki zajęły 11. miejsce wśród 15 drużyn ze stratą 1.38,15.

Szwedki dominują w sprincie drużynowym. Obroniły tytuł wywalczony dwa lata temu w Planicy, były najlepsze także cztery lata temu w Oberstdorfie.

Ostatnie miejsce Polaków w finale

REKLAMA

Finał mężczyzn nie był udany dla Polaków. Maciej Staręga i Kamil Bury zajęli bowiem ostatnie, piętnaste miejsce ze stratą 1.35,03 s do zwycięzców, którymi zostali Norwegowie Erik Valnes i Johannes Hoesflot Klaebo.

Norwegowie prowadzili od początku do końca, szybko budując znaczącą przewagę nad resztą stawki. Zacięta walka toczyła się natomiast za ich plecami.

Dopiero na przedostatnim okrążeniu Fin Ristomatti Hakola umocnił się na drugiej pozycji. Na ostatnich metrach Lauri Vuorinenena dogonili jednak Szwed i Włoch i między nimi rozstrzygnęły się losy srebrnego i brązowego medalu.

Ostatecznie centymetry zadecydowały, że to Finowie uplasowali się na drugim miejscu ze stratą 4,10 do Norwegów, którzy ukończyli bieg z czasem 18.27,71. Trzeci Szwedzi Oskar Svensson i Edvin Anger stracili 4,11.

Klaebo wywalczył już czwarty złoty medal w tych mistrzostwach i w sumie 13. w karierze.

REKLAMA

Wyniki:

kobiety - finał
1. Szwecja (Jonna Sundling, Maja Dahlqvist) 20.51,63
2. USA (Jessie Diggins, Julia Kern) strata 2,90 s
3. Szwajcaria (Anja Weber, Nadine Faehndrich) 9,13
4. Finlandia (Kerttu Niskanen, Jasmi Joensuu) 14,36
5. Włochy (Caterina Ganz, Federica Cassol) 51,52
6. Niemcy (Laura Gimmler, Victoria Carl) 51,85
...
11. Polska (Izabela Marcisz, Monika Skinder) 1.38,15
mężczyźni - finał
1. Norwegia (Erik Valnes, Johannes Hoesflot Klaebo) 18.27,71
2. Finlandia (Ristomatti Hakola, Lauri Vuorinen) strata 4,10 s
3. Szwecja (Oskar Svensson, Edvin Anger) 4,11
4. Włochy (Davide Graz, Federico Pellegrino) 4,40
5. Francja (Jules Chappaz, Richard Jouve) 10,17
6. USA (Gus Schumacher, JC Schoonmaker) 12,30
...
15. Polska (Maciej Staręga, Kamil Bury) 1.35,03

• Karl Geiger skakał w "śpiworze" i w "sutannie". Niemiec wywołał skandal w Trondheim
• Paweł Wąsek w czołowej "10" mistrzostw świata. Lindvik najlepszy na normalnej skoczni
• Paweł Wąsek nie wykorzystał szansy na medal? "Mógł jeszcze pociągnąć"
• Małysz skakał we własnej lidze, Kowalczyk uciekała stawce. Będą medale w Trondheim?

Źródła: PolskieRadio24.pl, PAP, empe