Tak Leon posyłał bomby na włoską stronę. Bogdanka LUK Lublin celuje w trofeum

Bogdanka LUK Lublin po raz pierwszy gra w europejskich pucharach i jest bardzo blisko triumfu w Pucharze Challenge. Drużyna, którą latem wzmocnił Wilfredo Leon, kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa. Nie inaczej było w pierwszym meczu finałowym, choć rywalem lublinian był słynny zespół Cucine Lube Civitanova.

Lublinianie nie przestraszyli się Włochów

Podopieczni Massimo Bottiego świetnie zaczęli spotkanie z włoskim gigantem. Dzięki asom serwisowym Marcina Komendy oraz Leona szybko zbudowali przewagę (5:2). Choć goście byli w stanie doprowadzić do wyrównania, lublinianie znowu odskoczyli. I znowu dzięki asom Leona (15:11). Tym razem faworyzowani Włosi nie byli już w stanie dogonić gospodarzy. Set dobiegł końca po dobrym ataku Mikołaja Sawickiego (25:20).

W drugiej partii początkowo wszystko wskazywało na triumf Bogdanki LUK. Choć początek był wyrównany, to w środkowej fazie seta gospodarze zyskali przewagę (13:9). Tym razem jednak pozwolili się dogonić. Cucine Lube bardzo dobrze grało blokiem (17:17). W końcówce seta goście byli skuteczniejsi, a wyrównanie w meczu stało się faktem po udanym ataku w wykonaniu Aleksandra Nikołowa (22:25).

Trzeci set znakomicie zaczęli podrażnieni gospodarze. W ataku błyszczał Leon, a punkt zagrywką zdobył środkowy Fynnian McCarthy (6:1). Przewaga lublinian rosła, a goście sprawiali wrażenie bezradnych. Leon do dobrej gry w ataku dołożył kolejnego asa, a w kończeniu akcji dzielnie wspierał go Sawicki. Nic dziwnego, że Bogdanka LUK gładko wygrała partię (25:18).

REKLAMA

Bogdanka LUK bliżej europejskiego trofeum

Początek kolejnego seta zwiastował problemy. Leon miał słabszy moment, a goście byli skuteczni w kontrach (3:6). Pochodzący z Kuby reprezentant Polski wrócił jednak do bombardowania rywali atomowymi zagrywkami, które pozwoliły wyrównać. Włosi odzyskali jednak inicjatywę, również dzięki pomyłkom lublinian (18:21). Finalnie doszło do gry na przewagi, którą jednak szybko zakończył skuteczny blok Bogdanki LUK Lublin (26:24).

Ważna wygrana stała się faktem, a MVP meczu był zdobywca 23 punktów Wilfredo Leon. Polski przyjmujący zapisał na swoim koncie aż siedem asów serwisowych. Jego drużyna jest w dobrej sytuacji przed rewanżem, który 19 marca odbędzie się we Włoszech. Do zdobycia trofeum, polski zespół będzie potrzebował wygranej w dwóch setach.

Bogdanka LUK Lublin - Cucine Lube Civitanova 3:1 (25:20, 22:25, 25:18, 26:24)

LUK: Fynnian McCarthy, Marcin Komenda, Wilfredo Leon, Aleks Grozdanow, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki – Thales Hoss (libero) oraz Maciej Czyrek, Mateusz Malinowski.

REKLAMA

Lube: Mattia Bottolo, Barthelemy Chinenyeze, Adis Lagumdzija, Eric Loeppky, Marko Podrascanin, Mattia Boninfante – Fabio Balaso (libero) oraz Santiago Orduna, Poriya Hossein Khanzadeh, Petar Dirlić, Aleksandar Nikolov, Giovanni Maria Gargiulo, Francesco Bisotto (libero).

• Wielka siatkówka znów w Łodzi. Atlas Arena ugości turniej finałowy Ligi Mistrzów
• To tam Polacy powalczą o medale. Znamy organizatora turnieju finałowego Ligi Narodów
• Sensacyjna decyzja włodarzy ŁKS-u. Zbigniew Bartman w nowej roli

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe