Iga Świątek - Mirra Andriejewa. Ostatnio emocje sięgnęły zenitu, interweniowali PR-owcy

W tegorocznej edycji prestiżowego turnieju w  Indian Wells Iga Świątek gra wyśmienicie i znów ma szanse na sukces. Polka wygrywała w Kalifornii dwukrotnie: w 2022 i 2024 roku. Wiceliderka światowego rankingu tenisistek jest na dobrej drodze, by po raz trzeci triumfować w tej imprezie.

Iga Świątek radzi sobie doskonale

Polka, która w pierwszej rundzie miała tzw. wolny los, w kolejnych czterech spotkaniach nie dała szans swoim przeciwniczkom. Na otwarcie imprezy pokonała Francuzkę Caroline Garcię 6:2, 6:0, a potem w takim samym stosunku ograła Ukrainkę Dajanę Jastremską.

Dwa gemy 23-latka straciła w meczu 1/8 finału, w którym po wręcz perfekcyjnym spotkaniu wygrała z Czeszką Karoliną Muchovą 6:1, 6:1 i zameldowała się w ćwierćfinale. Czwartkowy ćwierćfinał był kolejnym pokazem siły Polki. Iga Świątek pewnie pokonała chińską mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng 6:3, 6:3, rewanżując się tym samym za pamiętną przegraną w półfinale igrzysk w Paryżu.

REKLAMA

Okazja do rewanżu nadarzy się także w półfinale, w którym rywalką Polki będzie uważana za wielki talent 17-letnia Mirra Andriejewa. Piątkowy półfinał będzie trzecim starciem Świątek z Rosjanką, która rozgrywa znakomity sezon. Stan ich bezpośredniej rywalizacji to 1-1, jednak ostatnie spotkanie, rozegrane zaledwie trzy tygodnie temu w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju, dość gładko padło łupem 17-letniej Andriejewej 6:3, 6:3.

Andriejewa dała się we znaki Polce

Porażka w Dubaju mocno zirytowała polską tenisistkę, która po meczu pośpiesznie opuściła kort. Telewizyjne kamery uchwyciły, że Świątek nie chciała "przybić piątki" trenerowi Wimowi Fissette'owi, który czekał na jej reakcję z wyciągniętą dłonią. Wiceliderka rankingu WTA przeszła jednak obok, odwracając twarz od szkoleniowca. Media uznały wówczas, że może być to sygnał narastającego napięcia, a nawet konfliktu pomiędzy zawodniczką a nowym trenerem.

Do spekulacji na ten temat odniosła się menadżer ds. PR w ekipie Igi Świątek, Daria Sulgostowska, która wyjaśniała, że w tej sytuacji nie ma co doszukiwać się drugiego dna. Najwyraźniej miała rację, bo w Indian Wells polska tenisistka radzi sobie doskonale. Pozostaje mieć nadzieję, że potwierdzi to w kolejnym meczu z Andriejewą i zrewanżuje się Rosjance za niedawną porażkę.

O której mecz Świątek - Andriejewa?

Mecz Polki z rewelacyjną 17-latką w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego. Spotkanie ma się rozpocząć nie wcześniej niż o północy polskiego czasu.

REKLAMA

• Iga Świątek jak chiński mur dla Zheng. Polka zagra o finał w Indian Wells
• Najpierw deszcz, potem huragan Iga. 58 minut perfekcji Świątek
• Iga Świątek zaliczyła wpadkę w Indian Wells. "Zrobiłam źle"
• Lunch mistrzów w Indian Wells. Pierogi dla Alcaraza, kanapka dla Świątek
• Musk zaatakował Sikorskiego. Świątek wywołana do odpowiedzi: jestem świadoma

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe