Tragedia podczas treningu. Nie żyje 18-letnia mistrzyni
Mistrzyni Francji juniorek w slalomie Margot Simond zginęła podczas treningu w Val d'Isere - poinformowała jej macierzysta federacja narciarska. Do tragicznego wypadku doszło w czwartek po południu.
2025-04-25, 07:43
Margot Simond w czwartek brała udział w treningu przed zaplanowanymi na weekend zawodami Red Bull Alpine Park. Jak informują francuskie media, podczas rywalizacji organizatorzy mieli testować nowinki technologiczne.
Do wypadku doszło podczas treningu około godziny 13. Na miejscu szybko pojawiły się służby medyczne, ale zawodniczki nie udało się uratować.
"Francuska Federacja Narciarska, Komitet Narciarski Savoie, Klub Sportowy Saisies i cała społeczność narciarska są głęboko poruszeni i zasmuceni odejściem Margot. Chcą wyrazić najszczersze kondolencje jej rodzinie i bliskim oraz zapewnić ich o pełnym wsparciu w tych szczególnie trudnym momencie” – napisano w oświadczeniu.
Związek nie podał dokładnie, co się wydarzyło na stoku w Val d'Isere. Jak poinformowano, zawody Red Bull Alpine Park, wydarzenie łączące slalom i slopestyle, które były zaplanowane na sobotę 26 kwietnia, w związku z tragedią zostały odwołane.
REKLAMA
Simond była mistrzynią Francji do lat 18, tytuł wywalczyła w marcu w stacji narciarskiej Les Menuires w Sabaudii.
Czytaj także:
- Tragiczne wieści z Włoch. Mecz Atalanta - Lecce przełożony
- Tragedia podczas meczu. Zmarł 22-letni piłkarz
Źródło: PolskieRadio24.pl/L'ÉQUIPE/ah
REKLAMA