Trener Barcelony o Szczęsnym i ter Stegenie. "Może coś zmienimy"
Trener Barcelony Hansi Flick potwierdził, że Wojciech Szczęsny zagra przeciwko Interowi Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów, choć pierwszy bramkarz Marc-Andre ter Stegen wyleczył już kontuzję. - Być może zmienimy coś w La Liga, to się okaże w przyszłości - dodał niemiecki szkoleniowiec.
2025-04-29, 19:00
Szczęsny latem rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn i ogłosił, że kończy piłkarską karierę. Później kontuzji kolana doznał ter Stegen, a Barcelona szukała jego zastępcy. Dlatego 35-latek przerwał sportową emeryturę i 2 października podpisał kontrakt z "Dumą Katalonii".
Początkowo polski bramkarz nie grał w pierwszym składzie, gdyż między słupkami stał Inaki Pena. Jednak, gdy otrzymał szansę od trenera Flicka, to wykorzystał ją. W tym sezonie rozegrał 26 meczów i przegrał tylko jeden - z Borussią Dortmund 1:3 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. 13 razy zachował czyste konto.
W kwietniu ter Stegen wrócił do treningów z drużyną, lecz na razie nie zachwiało to pozycją Szczęsnego, który cieszy się zaufaniem trenera.
- Szczęsny będzie grał w Champions League. Być może zmienimy coś w La Liga, to się okaże w przyszłości - przekazał Flick.
Barcelona w tym sezonie zdobyła już dwa trofea. W styczniu w finale Superpucharu Hiszpanii wygrała z Realem Madryt 5:2, a w zeszłą niedzielę po dogrywce pokonała "Królewskich" 3:2. "Duma Katalonii" prowadzi w La Liga, jest w półfinale Ligi Mistrzów, więc ma dużą szansę na "poczwórną koronę".
W środę wieczorem Barcelona podejmie Inter Mediolan, który w ćwierćfinale również wyeliminował niemiecką drużynę - Bayern Monachium. Flick zapewnił, że mimo zwycięstwa nad Realem jego piłkarze są w pełni skupieni na rywalizacji z mistrzami Włoch.
- Wszyscy wiedzą, jak ważne jest, aby awansować do finału Ligi Mistrzów. Zwycięstwo nad Realem też jest istotne. Dostarczyło nam wiele pozytywnych wibracji i może stanowić dodatkową motywację. Wiemy, że musimy ciężko pracować, aby dotrzeć do finału. To marzenie dla każdego piłkarza, ale żeby je osiągnąć, musimy pozostać skoncentrowani - powiedział trener Barcelony.
W Interze występuje dwóch reprezentantów Polski: Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Nerazzurri są ostatnio w kryzysie, gdyż przegrali trzy mecze z rzędu (dwa w lidze i jeden w Pucharze Włoch) oraz stracili prowadzenie w Serie A na rzecz Napoli.
- Liga Mistrzów jest dla Interu dużą szansą na wygranie tytułu. Są dwa mecze od finału, tak samo jak my - podkreślił Flick.
Inter ma bardzo doświadczoną kadrę, w której są m.in. 36-letni bramkarz Yann Sommer, 37-letni obrońca Francesco Acerbi i 36-letni pomocnik Henrich Mchitarjan.
- Dla niektórych zawodników Interu to może być ostatnia szansa na dotarcie do finału i dadzą z siebie 100 procent - zauważył Flick.
W niedzielę Inter przegrał z Romą 0:1. Piłkarze trenera Simone Inzaghiego mają mniej czasu na odpoczynek przed półfinałem LM od zawodników Barcelony.
- Mają mniej godzin na regenerację, ale to półfinał Ligi Mistrzów i każdy da z siebie 100 procent - ocenił Niemiec.
Inter mierzył się z Barceloną Pepa Guardioli w półfinale Champions League w sezonie 2009/10. Zespół prowadzony przez trenera Jose Mourinho w Mediolanie wygrał 3:1, a w rewanżu uległ 0:1, więc awansował do finału, w którym pokonał Bayern Monachium 2:0. "Blaugrana" ma szansę wyrównać rachunki po 15 latach.
Przeciwko Interowi nie zagra Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski zmaga się z urazem mięśnia półścięgnistego w lewej nodze. Możliwe, że napastnik wróci do gry w połowie maja.
- Poznaliśmy skład reprezentacji Polski siatkarek. "Powiew zmian"
- TVP nie pokaże w środę meczu Ligi Mistrzów
- Paraliż w Hiszpanii. Co z meczem Barcelona - Inter?
Źródło: PAP/BG
REKLAMA
REKLAMA