Brzydkie pożegnanie West Hamu z Łukaszem Fabiańskim. "Jestem rozczarowany"
West Ham United przegrał na własnym stadionie 1:2 z Nottingham Forest w meczu przedostatniej kolejki Premier League. Ani minuty na murawie nie spędził Łukasz Fabiański, który po tym sezonie pożegna się z klubem z Londynu. "Jestem rozczarowany" - przyznał Polak po ostatnim gwizdku.
2025-05-18, 18:52
Po 7 latach klub z Londynu postanowił nie przedłużać kontraktu z 40-letnim zawodnikiem, o czym poinformował już 9 maja. Polak pożegnał się z fanami "Młotów" wzruszającym nagraniem, w którym łamiącym się głosem i ze łzami w oczach podsumował swój pobyt na Olympic Stadium.
Spotkanie z Forest było dla "Fabiana" ostatnią okazją, by zaprezentować się przed londyńskimi kibicami. Niestety trener Graham Potter nie dał mu tej możliwości, a między słupkami West Hamu cały mecz rozegrał Alphonse Areola. Fabiański nie kryje rozczarowania tym faktem.
- Czuję się rozczarowany tym, jak to dzisiaj wyglądało. Po cichu liczyłem, że będzie mi dane pożegnać się z kibicami w meczu domowym, będąc chociaż przez chwilę na boisku. Niestety tak się nie stało. Wielka szkoda - podsumował w rozmowie z Viaplay.
Warto dodać, że mecz z Forest nie miał dla West Hamu większego znaczenia pod kątem miejsca, jakie klub zajmie w tabeli Premier League. Stołeczna ekipa jest już pewna utrzymania i nie ma szans na grę w europejskich pucharach. Z dorobkiem 40 punktów "Młoty" zajmują 15. lokatę w tabeli angielskiej ekstraklasy.
REKLAMA
- To może być koszmar dla Świątek. Zmiana na gorsze
- Jan Tomaszewski trafił do szpitala. "Nie jest dobrze"
- Zwycięstwo Polki w Pucharze Świata. Nie dała żadnych szans
Źródło: Viaplay/PolskieRadio24.pl/BG
REKLAMA