Szok w Paryżu! Smutne pożegnanie Świątek z Roland Garros, triumf Sabalenki
Nie tak to miało wyglądać. Po wielkim boju Iga Świątek przegrała z Aryną Sabalenką w półfinale Roland Garros 6:7 (1-7), 6:4, 0:6 i nie obroni tytułu. Polka zakończyła przygodę w Paryżu i nie zdobędzie piątego triumfu na wielkoszlemowym turnieju w stolicy Francji.
2025-06-05, 17:30
Roland Garros: Niebywały set Świątek i Sabalenki
Aryna Sabalenka wyszła na półfinał mocno zmobilizowana. Liderka rankingu WTA już w pierwszym gemie przełamała Igę Świątek. Białorusinka szła za ciosem i zanotowała drugie przełamanie z rzędu, wychodząc na prowadzenie 3:0. Czwarty gem był pierwszym, w którym 24-latka mocniej przycisnęła o trzy lata starszą rywalkę. Dzięki dobrej postawie udało jej się przełamać przeciwniczkę i odrobić część strat (1:3). Niestety, Świątek myliła się na serwisie, notując podwójne błędy. Przez słabą dyspozycję na zagrywce, 27-latka z Mińska wróciła do podwójnego przełamania, grając jak natchniona (1:4).
W następnym gemie szczęście uśmiechnęło się do Polki. Pierwsza rakieta świata skończyła gema asem serwisowym, ale piłka minimalnie zahaczyła o taśmę. Mimo że obie zawodniczki były przekonane o końcu tej części gry, Białorusinka musiała powtórzyć serwis. I tak od piłki do piłki, 24-latka zaczęła wchodzić w dobry rytm returnu i zanotowała przełamanie. Po chwilli utrzymała podanie i na tablicy wyników nagle "zrobiło się" 3:4.
Liderce rankingu zaczęła nieco drżeć ręka i pojawiły się pierwsze nerwy. Oprócz tego na rakiecie odczuwała powoli odpowiedzi Świątek, która nakręcając się, doprowadziła do wyrównania 4:4. Raszynianka wyszła na prowadzenie 5:4, ale później nastąpiła wymiana przełamań. Finalnie o pierwszym secie zdecydował tie-break, w którym górą była Sabalenka 7-1.
Sabalenka zdeklasowala królową Paryża
Początek drugiej partii zaczął się od festiwalu przełamań. Jednak Świątek miała o jedno więcej i prowadziła 4:2. Mimo to tenisistki popełniłay sporo błędów własnych. Podopieczna Wima Fissette'a utrzymała przewagę i wyrównała stan gry, triumfując w drugiej odsłonie 6:4.
REKLAMA
W trzecim secie liderka rankingu przełamała Polkę i wszystko szło po jej myśli. Pochodząca z Mińska tenisistka kapitalnie grała na bekhendzie, a kibice obserwujący półfinał z trybun mieli niemalże powtórkę z pierwszej partii. Sabalenka zdetronizowała obrończynię tytułu do zera i to ona zagra w wielkim finale Roland Garros.
Iga Świątek - Aryna Sabalenka 6:7 (1-7), 6:4, 0:6.
- Reprezentant Polski w siatkówce na dopingu. Znamy wyniki próbki B
- Barcelona wybrała bramkarza numer jeden. Nadszedł czas
- Wzruszające sceny na konferencji kadry. Dziennikarze zgotowali owację Grosickiemu
Źródło: PolskieRadio24.pl/mw
REKLAMA