18-letni polski skoczek wygrał zawody. To może być drugi Stoch

Kacper Tomasiak triumfuje w Szczyrku

Kacper Tomasiak już w sobotę sygnalizował, że będzie walczył o najwyższą pulę. Wówczas lepszy od niego okazał się Stefan Rainer. Jednak niedziela należała do nastolatka, który już w serii próbnej uzyskał 103,5 metra.

W samym konkursie 18-latek doskoczył do rozmiaru skoczni Skalite, osiągając 104 metry. W serii finałowej zanotował 101,5 metra, co wystarczyło do wygrania zawodów. Drugie miejsce zajął Francisco Moerth. Austriak stracił do Polaka ponad osiem punktów. Na trzecim znalazł się Tomasz Pilch.

Mało tego, w czołowej dziesiątce znalazł się też Adam Niżnik i Jarosław Krzak. Z kolei w samej drugiej serii wystąpiło aż jedenastu Biało-Czerwonych.

Tomasiak nową nadzieją polskich skoków

Tomasiak na co dzień jest zawodnikiem LKS Klimczok Bystra. W 2023 roku zdobył srebrny medal na MŚ juniorów w Whistler w konkursie drużynowym. W tym roku uczestniczył na MŚ juniorów, na których uplasował się na ósmym miejscu. Na swoim koncie ma również skoki w Pucharze Kontynentalnym. W ubiegłym sezonie najwyższą pozycję zajął w Zakopanem, gdzie na koniec sezonu został sklasyfikowany na 14. lokacie.

Kacper Tomasiak jest chwalony za technikę skoku, którą określa się jako płynną i efektywną. Oprócz tego na jego talent zwracał uwagę były trener polskich skoczków – Thomas Thurnbichler. Z pewnością kibice chcieliby, aby został następcą Kamila Stocha, ale trudno jednoznacznie określić, czy tak rzeczywiście będzie. Na to wszystko składa się wiele elementów, takich jak: dalsza ciężka praca i rozwój, czy odporność na stres i presję.

• Z kim Polki zagrają w 1/4 finału? Tak wygląda drabinka MŚ siatkarek 2025
• Srebrny medal Polki w debiucie na mistrzostwach świata. Pisze swoją historię
• Agata Wróbel opowiedziała o dramatycznej walce. Łzy same cisnęły się do oczu

Źródło: PolskieRadio24.pl/PZN/mw