To będzie walka życia Polaka. Kiedy starcie Gamrot - Oliveira?

To będzie największa od dawna walka Polaka w największej organizacji MMA. UFC ogłosiło, że w październiku dojdzie do starcia Mateusz Gamrot - Charles Oliveira, na które już teraz mogą ostrzyć sobie zęby kibice.  

2025-09-24, 17:11

To będzie walka życia Polaka. Kiedy starcie Gamrot - Oliveira?
W październiku dojdzie do walki Mateusz Gamrot - Charles Oliveira w UFC. Foto: MEGAN BRIGGS/Getty AFP/East News

UFC Fight Night 261. Największe wyzwanie w karierze Gamrota

To będzie pierwsza walka wieczoru w UFC Mateusza Gamrota, który walczy w elitarnej organizacji od blisko pięciu lat. Polaka czeka zarazem szansa na to, by jego notowania błyskawicznie poszły w górę, jego rywal jest bowiem jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w świecie MMA. Walka Gamrot - Oliveira odbędzie się w nocy z 11 na 12 października w Rio de Janeiro. 

Zestawienie to powstało w zaskakujących okolicznościach. Rywalem Oliveiry miał być Rafael Fiziev, który jednak doznał kontuzji na finiszu przygotowań. Matchmakerzy UFC nie musieli długo szukać zastępstwa - Mateusz Gamrot sam zabiegał o ten pojedynek. I choć nie był to pierwszy raz, kiedy zgłaszał chęć do walki w zastępstwie czy próbował wpłynąć na organizatorów, by wreszcie dostać rywala z najwyższej półki, tym razem się udało.

Ryzyko z obu stron

Oliveira wiele mówił na temat tego, jak wielu fighterów w mediach społecznościowych ogłaszało chęć do walki, lecz jednocześnie nie zamierzało podjąć rękawicy, kiedy pojawiły się konkrety. Polak miał zadeklarować gotowość i nie wycofać się wobec propozycji, co zaimponowało Brazylijczykowi. To jednak ryzyko dla byłego mistrza wagi lekkiej, który cały obóz przygotowawczy przygotowywał się do pojedynku z Fizievem, który jest typowym zawodnikiem stójkowym. Zapasy Gamrota mogą dać "Gamerowi" przewagę, lecz on także zagrał va banque - wziął walkę na niecałe trzy tygodnie przed terminem, w dodatku z zawodnikiem, który ma ogromne doświadczenie i wychodzącego do oktagonu przed swoją publicznością. 

Dla polskiego fightera wybór był jednak prosty - słynie on z tego, że praktycznie cały czas jest w gotowości, a taka szansa być może się nie powtórzy. "Gamer" marzył o takim starciu, odkąd tylko pojawił się w UFC. Wiele razy można było odnieść wrażenie, że nie jest on materiałem na gwiazdę - tym razem wszystko jest w jego rękach, a pokonanie czwartego w rankingu Oliveiry może być przepustką do wielkich walk.

"Do Bronx" to żywa legenda UFC, która ma na swoim koncie 35 wygranych i 11 porażek, dysponuje kapitalnym parterem i z pewnością będzie szukać czegoś, czym zaskoczy Polaka.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej