Adam Małysz chwali polskiego skoczka. "Jest nieprzeciętny"
Polscy skoczkowie szykują się do startu sezonu zimowego. Czy doświadczeni zawodnicy znajdą konkurencję wśród młodszych zawodników? Adam Małysz jest przekonany, że tak.
2025-11-11, 12:30
Adam Małysz pod wrażeniem Tomasiaka
Sezon olimpijski w narciarstwie klasycznym zbliża się wielkimi krokami. Za kilka dni zawodniczki i zawodnicy rozpoczną rywalizację o punkty, ale też o zakwalifikowanie się do reprezentacji swoich krajów na igrzyska.
Zacięta walka o miejsce szykuje się w ekipie Biało-Czerwonych. Tadeusz Musioł rozmawiał z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego, Adamem Małyszem, o jego wrażeniach z przygotowań do sezonu i o oczekiwaniach na zbliżające się miesiące.
- Wyniki z sezonu letniego nie zawsze przekładają się na zimowy, różnie z tym bywa - podkreśla Małysz, odnosząc się do udanych startów Biało-Czerwonych w ramach Letniego Grand Prix.
Szczególnie wyróżnił się 18-letni Kacper Tomasiak. Prezes PZN zaznacza, że nie jest on jedynym utalentowanym młodym zawodnikiem w polskiej kadrze.
- Tych perełek jest parę. Faktycznie teraz pojawił się Kacper i widać, że to jest zawodnik nieprzeciętny i miejmy nadzieję, że utrzyma tę formę. Młodzi zdolni skoczkowie znowu się pojawiają, chociaż po sukcesach moich, Kamila Stocha, Dawida Kubackiego i Piotrka Żyły była pewna przerwa - tłumaczy "Orzeł z Wisły".
Małysz liczy na medale ZIO
Małysz liczy, że podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie Polacy podtrzymają medalową passę. Biało-Czerwoni zdobywają przynajmniej jeden "krążek" nieprzerwanie od 2002 roku, kiedy na podium w Salt Lake City stawał... dzisiejszy prezes PZN.
- Nie wyobrażamy sobie, żeby w przyszłym roku było inaczej! Nie chcę pompować balonika, ale nasze oczekiwania są duże. Sporty zimowe poszły mocno do przodu, potrzebujemy jeszcze trochę czasu i liczymy, że to wszystko "zaskoczy" - zapowiada.
Posłuchaj
Początek sezonu PŚ w skokach narciarskich 21 listopada w Lillehammer. Tydzień później rozpocznie się rywalizacja w biegach i kombinacji norweskiej.
- Robert Lewandowski poleciał do Stanów Zjednoczonych. Już wiadomo, co będzie tam robił
- Robert Lewandowski wywołał aferę. Wyjazd do USA okazał się ważniejszy od reprezentacji
- Jan Bednarek kontuzjowany tuż przed zgrupowaniem kadry. Ekspert zabrał głos
Źródło: Polskie Radio/BG