more_horiz
Wiadomości

El. ME 2020. Macedonia Północna - Polska. Kadrowicze widzą braki w swojej grze. "Rozgrywanie do poprawy"

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2019 12:47
Mimo wygranej nad Macedonią Północną (1:0) i kompletu punktów w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy, reprezentanci Polski zdają sobie sprawę z mankamentów w grze drużyny narodowej. - Szczególnie słabo graliśmy w ofensywie - przyznał obrońca Bartosz Bereszyński, któremu wtórował Kamil Grosicki - Dużo do poprawienia jest w rozgrywaniu piłki - powiedział skrzydłowy. 
Audio
  • Reprezentanci Polski cieszą się z następnej wygranej, ale przyznają, że ich gra - przede wszystkim w ataku - była bardzo słaba. Mówił o tym obrońca Sampdorii Genua Bartosz Bereszyński. (IAR)
  • Takiego samego zdania jest pomocnik Hull City Kamil Grosicki. (IAR)
Reprezentanci Polski cieszą się po golu zdobytym przez Krzysztofa Piątka
Reprezentanci Polski cieszą się po golu zdobytym przez Krzysztofa Piątka Foto: PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI

Bereszyński po zakończeniu spotkania był krytyczny. 

- Gra nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie wyobrażali, szczególnie w pierwszej połowie - powiedział obrońca Sampdorii.

Zdaniem defensora biało-czerwoni nie prezentowali się dobrze w grze ofensywnej. - Graliśmy słabo szczególnie w ofensywie, bo w defensywie radziliśmy sobie z Macedończykami. Musimy pracować nad ofensywą - zapewnił.

Były piłkarz Lecha Poznań i Legii Warszawa pozytywnie ocenił natomiast poczynania polskiej defensywy, która w trzech dotychczasowych meczach eliminacyjnych nie straciła ani jednego gola. 

- Fundament drużyny, czyli gra defensywna całego zespołu, jest w porządku i z tego możemy się cieszyć. Jest na czym budować tę reprezentację - przyznał optymistycznie.

Skrzydłowy Kamil Grosicki zwrócił z kolei uwagę na złą realizację taktyki. - Na pewno w pierwszej połowie nie realizowaliśmy założeń nakreślonych przez trenera - przyznał szczerze piłkarz Hull City. 

Również Grosicki jest zadowolony z gry drużyny w defensywie. 

- Cieszy, że nie tracimy bramek. Dużo jest do poprawy w rozgrywaniu piłki. Zdaję sobie sprawę, że nasza gra nie wygląda dobrze, ale trzeba się cieszyć z dziewięciu punktów i pierwszego miejsca w grupie - zaznaczył optymistycznie. 

Polacy prowadzą w tabeli grupy G eliminacji mistrzostw Europy. Biało-czerwoni mają dwa punkty przewagi nad Izraelem i pięć nad Macedonią Północną. Dalsze miejsca zajmują Austria, Słowenia i Łotwa. W poniedziałek podopieczni trenera Jerzego Brzęczka zagrają na Stadionie Narodowym w Warszawie z Izraelem. Początek o 20.45.

pm 

Zobacz także

Zobacz także