Roland Garros 2022: Iga Świątek doceniona na świecie. Media: faworytka nie zawiodła

2022-06-04, 18:58

Roland Garros 2022: Iga Świątek doceniona na świecie. Media: faworytka nie zawiodła
Iga Świątek z trofeum za triumf w turnieju French Open . Foto: PAP/EPA/YOAN VALAT

Światowe media po wygraniu przez Igę Świątek wielkoszlemowego French Open podkreślają jej dominację nie tylko w Paryżu, ale i w ostatnich miesiącach w kobiecym tenisie oraz fakt, że świetnie wywiązała się z roli faworytki. "Nie do zatrzymania", "dominatorka" - to tylko niektóre tytuły i określenia Polki.

Iga Świątek w finale pokonała Amerykankę Cori Gauff 6:1, 6:3. Mecz trwał 68 minut. "Świątek miażdży Gauff" - napisała agencja Reutera w relacji z kortów im. Rolanda Garros.

"Numer jeden światowego tenisa Iga Świątek potwierdziła swoją dominację, zmiatając amerykańską nastolatkę Coco Gauff i zdobyła drugi wielkoszlemowy tytuł. Połączenie siły, opanowania i precyzji 21-letniej Polki na "mączce" to było zbyt dużo dla 18-letniej Gauff, która po słabym początku nie wróciła do równowagi" - podsumował Reuters wydarzenia w Paryżu.

Iga Świątek jak Rafael Nadal 

"Nie do zatrzymania" - napisała o Polce niemiecka agencja prasowa DPA, a w jej austriackiej odpowiedniczce APA podkreślono: "Debiutująca w wielkim finale Gauff była bez szans. Szósty tytuł Świątek w sezonie i 35. zwycięstwo z rzędu".

APA zaznaczyła też, że Polka świetnie wywiązała się z roli faworytki imprezy. "Dominatorka" - napisano o Idze Świątek.

"Świątek jak Nadal. Druga korona +królowej Paryża+" - porównała Polkę do Hiszpana, który w niedzielę zagra o 14. tytuł w stolicy Francji hiszpańska gazeta "Marca". "Dwa sety z Gauff, Polka niepokonana od 108 dni" - przypomniał dziennik.

"Coco Gauff ofiarą dominacji Świątek"

"Iga Świątek po raz drugi triumfuje na kortach im. Rolanda Garrosa. Podczas polskiego hymnu uroniła kilka łez. Od początku turnieju była wielką faworytką, świetnie wywiązała się z tej roli" - to głos z francuskiego dziennika "Le Monde".

Z kolei gazeta "USA Today" wskazała, że "Coco" Gauff w finale stała się kolejną ofiarą Świątek i jej destrukcyjnej dominacji. "6:1, 6:3 w nieco ponad godzinę to najlepszy komentarz" - zaznaczono.

"Tak efektywna, tak sprawna z rakietą w dłoni, pozornie nigdy się nie denerwująca i niepokonana od czterech miesięcy" - podsumowała występ Igi Świątek amerykańska agencja prasowa Associated Press.


Daria Abramowicz, psycholożka Igi Świątek i trener Tomasz Wiktorowski nie ukrywali wzruszenia i dumy po zwycięstwie podopiecznej:

 - Każdy kto pracuje w tenisie marzy, aby jego podopieczna wygrała turniej wielkoszlemowy. Tu wszystko się zaczyna, my jesteśmy na początku drogi - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem, dziennikarzem radiowej jedynki Tomasz Wiktorowski, trener Igi. 

 - Sport, ten na najwyższym poziomie jest mocno sfokusowany na relacjach. Wypracowaliśmy model relacyjny, który pozwala Idze wykorzystywać maksimum potencjału mówiła Daria Abramowicz, psycholożka.

Czytaj także: 

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej