Paryż 2024: Joel Embiid może wybierać reprezentację. Francja czy USA?
Dyrektor reprezentacji Francji koszykarzy, były zawodnik NBA Boris Diaw uważa, że Kameruńczyk Joel Embiid, jedna z gwiazd ligi za oceanem będzie występował w drużynie narodowej „Trójkolorowych” podczas igrzysk w Paryżu.
2022-11-09, 11:56
W lipcu 28-letni Joel Embiid (Philadelphia 76ers) otrzymał obywatelstwo francuskie, które mają także jego rodzice, zaś 30 września został obywatelem amerykańskim.
Szefowie obydwu federacji widzieliby jednego z czołowych zawodników NBA w składzie swoich reprezentacji podczas igrzysk 2024. Francuzi zabiegali o to jednak od dłuższego czasu i Diaw jest przekonany, że wcześniejsze ustalenia z koszykarzem są aktualne.
Joel Embiid rozchwytywany. Może wybierać reprezentację
Embiid publicznie nie zadeklarował, w którym zespole chciałby zagrać, ale już w 2016 roku zwrócił się do Francuskiej Federacji Koszykówki (FFBB) z deklaracją chęci występów w kadrze. Wówczas jego prośba nie wzbudziła wielkiego entuzjazmu władz koszykarskiego związku nad Sekwaną.
- Nie ma żadnych zmian w porównaniu z ostatnimi ustaleniami. Obywatelstwo amerykańskie było czymś, o czym mówił od dłuższego czasu, w kontekście ułatwień, które niesie posiadanie paszportu USA, gdy na co dzień mieszka się w Stanach Zjednoczonych – powiedział Diaw podczas zgrupowania reprezentacji „Trójkolorowych” w Nanterre, przed meczami drugiej rundy eliminacji MŚ 2023, dodając, że ma zaufanie do pięciokrotnego uczestnika Meczu Gwiazd NBA.
Wicemistrzowie Europy zmierzą się w piątek w Poniewieżu z Litwinami, a w poniedziałek podejmą Bośnię i Hercegowinę w Pau. Co ciekawe Francja rywalizowała z tymi zespołami w grupie B w Kolonii podczas wrześniowych ME - pokonała Litwę 77:73, a następnie reprezentację z Bałkanów 81:68.
REKLAMA
Gwiazdor NBA zagra dla Francji?
Diaw ujawnił, że Embiid myślał o tym, by zagrać w drużynie "Trójkolorowych" już w tegorocznym Eurobaskecie, ale na przeszkodzie stanęło kilka spraw, m.in. kontuzja prawej ręki.
Joel Embiid (231 cm wzrostu) w minionym sezonie był najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego NBA (średnia 30,6 pkt). Miał również średnio 11,7 zbiórek i 4,2 asysty. W play-off doznał jednak kontuzji, a jego zespół odpadł w półfinale Konferencji Wschodniej, wyeliminowany przez Miami Heat 4-2.
Kameruńczyk został wybrany w drafcie 2014 roku z numerem 3 przez klub z Filadelfii, ale z powodu kontuzji zadebiutował w najlepszej koszykarskiej lidze świata dopiero w sezonie 2016/17. Szybko stał się czołową postacią rozgrywek za oceanem.
- El. ME koszykarzy: kadra bez Ponitki i Slaughtera przygotowuje się do meczów ze Szwajcarią i Chorwacją
- Brittney Griner trafi do rosyjskiej kolonii karnej. Koszykarka ma tam spędzić dziewięć lat
/empe, PAP
REKLAMA