PGE Ekstraliga: Zmarzlik zawiódł, Motor poległ! Beniaminek z Krosna ma powody do radości

Hitowe spotkanie głównych pretendentów do mistrzostwa Polski stało na bardzo wysokim poziomie, dostarczając kompletowi publiczności niesamowitych emocji i wrażeń. Do ostatnich chwil trwały prace nad przygotowaniem toru, który znajduje się na podmokłym terenie i gospodarze nie mieli możliwości odbywania na nim jazd treningowych. To niewątpliwie miało wpływ na ich postawę.

Twierdza Lublin upadła

Zaczęło się pomyślnie dla wrocławian, którzy pierwszy wyścig wygrali podwójnie: Artiom Łaguta z Tai Woffindenem przed Jackiem Holderem i Jarosławem Hampelem, a w trzecim sensacyjnie Bartosz Zmarzlik zamknął stawkę, którą na metę przyprowadził Maciej Janowski i goście wygrali 4:2, obejmując prowadzenie w meczu 11:7. Dla mistrza świata był to pierwszy bieg z zerowym dorobkiem po 109 z rzędu punktowanych.

Nastroje na trybunach poprawiły się, kiedy lublinianie odrobili straty w czwartej gonitwie, w której najlepszy w ekipie gospodarzy Dominik Kubera niespodziewanie z juniorem Kacprem Grzelakiem pokonali Piotra Pawlickiego i Bartłomieja Kowalskiego, doprowadzając do remisu 12:12.

Kolejne trzy wyścigi wygrane przez podopiecznych Dariusza Śledzia sprawiły, że Sparta wygrywała już różnicą sześciu punktów 27:21, ale odpowiedź motorowców znów doprowadziła do wyrównania, gdy po dziesięciu biegach było 30:30. Zmarzlik w kolejnych swoich dwóch startach zdobył jedynie trzy punkty.

Jedenasta rywalizacja, ważna dla końcowego rozstrzygnięcia ponownie wygrana została podwójnie przez wrocławian (Pawlicki i Woffinden przed Fredrikiem Lindgrenem i Hampelem), jednak następna w takim samym stylu była dla gospodarzy (Mateusz Cierniak z Holderem przed Danielem Bewley'em) i na tablicę wyników powrócił remis 36:36.

Ponieważ w trzynastej gonitwie, wygranej w wielkim stylu przez Zmarzlika, po raz pierwszy w tym meczu nastąpił podział punktów - o wszystkim decydowały ostatecznie biegi nominowane.

W pierwszym z nich nastąpiło praktyczne rozstrzygnięcie, bo w konfrontacji trzech indywidualnych mistrzów świata Woffinden i Łaguta przyjechali przed Zmarzlikiem, (na czwartej pozycji był Holder), co dało wrocławianom czteropunktowe prowadzenie.

W finałowej rywalizacji Janowski utrzymał drugie miejsce za Lindgrenem, zapewniając swojej drużynie cenne zwycięstwo. "Twierdza Lublin" została zdobyta po 969 dniach, w których Motor ani razu nie przegrał.

Zaległy mecz 1. kolejki: Platinum Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław 44:46

Punkty:

Platinum Motor Lublin: Fredrik Lindgren 11 (2,2,3,1,3), Dominik Kubera 10 (3,3,3,0,1), Bartosz Zmarzlik 7 (0,2,1,3,1), Mateusz Cierniak 6 (3,0,3), Jack Holder 5 (1,0,2,2,0), Kacper Grzelak 3 (1,2,0), Jarosław Hampel 2 (0,1,1,0).

Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 10 (3,1,3,1,2), Tai Woffinden 10 (2,1,2,2,3), Maciej Janowski 10 (3,2,1,2,2), Piotr Pawlicki 9 (1,3,2,3,0), Daniel Bewley 5 (1,3,0,1), Bartłomiej Kowalski 2 (2,0,0), Kacper Andrzejewski 0.

Najlepszy czas - 65,47 uzyskał Dominik Kubera w 9. wyścigu. Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk). Widzów: 9990.

***

Krosno przywitało się z Ekstraligą

Był to pierwszy w historii żużlowy mecz najwyższej klasy rozgrywkowej, jaki rozegrano w Krośnie. Przed nim krośnieński beniaminek ekstraligi w tabeli zajmował ostatnie, ósme miejsce z zerowym dorobkiem punktowym, ale rozegrał tylko jedno spotkanie. W pierwszej kolejce przegrał na wyjeździe z Fogo Unią Leszno 44:46. Potem ze względów atmosferycznych przełożono jego mecz z Apatorem i wyjazdowy z Platinum Motorem Lublin.

Początek czwartkowego spotkanie nie był dobry dla Wilków. Lider drużyny, Jason Doyle ruszał się przy starcie inauguracyjnego wyścigu. Z tego powodu zawodnicy po raz drugi ustawili się po taśmą startową. Gdy poszła w górę świetnie zachowała się para toruńska: Patryk Dudek, Emij Sajfutdinow i "Anioły" objęły prowadzenie 5:1. Jednak w trzech kolejnych wyścigach drużynowo wygrywali krośnianie i po chwili było 15:9.

Apator powoli odrabiał straty i przed 9. wyścigiem było 28:26. W nim był remis, ale kolejne dwa Wilki wygrały podwójnie.

Przed biegami nominowanymi było 44:34 i tylko katastrofa mogła odebrać zwycięstwo drużynie z Podkarpacia. Kropkę nad „i" nad historyczny ich zwycięstwem postawili - w 14. wyścigu - Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew, którzy zremisowali z duetem toruńskiego zespołu.

Zaległy mecz 2. kolejki: Cellfast Wilki Krosno - For Nature Solutions Apator Toruń 50:40

Posłuchaj

Osiem punktów dla Apatora zdobył Patryk Dudek, który tak tłumaczy przyczyny porażki (IAR) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Ze zwycięstwa przy komplecie publiczności bardzo cieszył się zawodnik Wilków - Czech Vaclav Milik (IAR) 0:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

  

Punkty:

Cellfast Wilki Krosno: Jason Doyle 12 (1,3,3,3,2), Krzysztof Kasprzak 11 (3,2,3,2,1), Vaclav Milik 8 (2,2,0,3,1), Krzysztof Sadurski 8 (3,3,0,2,0), Andrzej Lebiediew 7 (1,2,1,1,2), Denis Zieliński 4 (2,0,2), Mateusz Świdnicki 0 (0,0,-,-).

For Nature Solutions Apator Toruń: Emil Sajfutdinow 16 (2,3,3,2,3,3), Patryk Dudek 8 (3,3,2,W,0,0), Paweł Przedpełski 7 (2,1,1,3,0), Wiktor Lampart 5 (1,1,2,1), Robert Lambert 2 (0,1,1,-,-), Krzysztof Lewandowski 2 (1,0,0,1), Mateusz Affelt 0 (0,0,-),

Najlepszy czas dnia Emil Sajfutdinow w 5. wyścigu - 67,64. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 7 000.

Wyniki zaległych meczów i tabela ekstraligi żużlowej:

z 1. kolejki:
Platinum Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław 44:46
z 2. kolejki:
Cellfast Wilki Krosno - For Nature Solutions Apator Toruń 50:40
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte,
małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów)
1. Betard Sparta Wrocław 3 3 0 0 150-120 6 +30
2. Fogo Unia Leszno 3 2 0 1 134-136 4 -2
3. ebut.pl Stal Gorzów 3 1 1 1 139-131 3 +8
4. Cellfast Wilki Krosno 2 1 0 1 94-86 2 +8
5. Platinum Motor Lublin 2 1 0 1 93-87 2 +6
6. Tauron Włókniarz Częstochowa 3 0 2 1 131-139 2 -8
7. For Nature Solutions Apator Toruń 3 1 0 2 125-145 2 -20
8. ZooLeszcz GKM Grudziądz 3 0 1 2 124-146 1 -22

Czytaj także:

• Sezon żużlowy rozpoczęty. Łaguta wygrał Kryterium Asów w Bydgoszczy
• Hity transferowe w polskim żużlu. Protasiewicz, Hampel, Gollob - Zmarzlik nie jest pierwszy
• Tomasz Gollob obchodzi 52. urodziny. "Był kołem zamachowym żużla"

/empe, PAP