MŚ w hokeju: Polacy nie zawiedli. Korea rozbita, kolejny krok ku elicie zrobiony!

Reprezentacja Polski rozpoczęła udział w mistrzostwach od rozgromienia w sobotę Litwinów (7:0). Dzień później nasi reprezentanci w dramatycznych okolicznościach ulegli jednak po dogrywce gospodarzom 4:5. Zdobyty punkt w starciu z ubiegłorocznym spadkowiczem z elity był jednak ważny w kontekście walki o awans.

Polacy w świetnej sytuacji po meczu z Włochami

Biało-Czerwoni potrzebowali we wtorek zwycięstwa z Włochami i nie zawiedli. W Dniu Flagi wygrali z Italią 4:2 i awansowali na drugie miejsce w tabeli, dające awans do przyszłorocznych mistrzostw świata elity, które odbędą się w Czechach.

Aby zapewnić sobie awans na czeski turniej, Biało-Czerwoni potrzebowali zwycięstw z niżej notowanymi Koreańczykami i Rumunami. Początek środowego meczu z azjatycką drużyną nie był jednak zbyt udany dla podopiecznych Roberta Kalabera.

Nerwowy początek nie przeszkodził

Polacy nie potrafili przejąć inicjatywy. Dwa strzały oddał Paweł Zygmunt, ale to Koreańczycy stwarzali większe zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Johna Murraya. Na szczęście, w 10. minucie, po asyście Zygmunta, pewnym strzałem popisał się Alan Łyszczarczyk, który zdobył swojego pierwszego gola w turnieju.

REKLAMA

Po raz drugi Biało-Czerwoni pokonali Matta Daltona, który bronił koreańskiej bramki, na 47 sekund przed końcem pierwszej tercji. Główną rolę odegrali tu gracze GKS-u Tychy. Najpierw uderzał Bartosz Ciura, a krążek do siatki skierował Bartłomiej Jeziorski, który dobił strzał polskiego defensora.

Świetna gra Biało-Czerwonych w przewadze

W drugiej odsłonie Polacy od początku dominowali nad przeciwnikami. Na kolejnego gola naszej drużyny trzeba było czekać ponad dziesięć minut. Sędziowie przyznali Koreańczykowi Seungjae Lee karę 2 x 2 minuty za uderzenie wysokim kijem i spowodowanie krwawienia u Bartosza Fraszko.

Gdy Biało-Czerwoni grali w przewadze, świetnym rozegraniem popisali się Kamil Wałęga oraz Zygmunt, a swojego drugiego gola wbił Jeziorski, który popisał się świetnym wykończeniem. To nie było ostatnie słowo Polaków.

REKLAMA

Po golu Jeziorskiego skasowaniu uległa tylko pierwsza część kary dla Lee, który musiał jeszcze zostać na ławce. Biało-Czerwoni to wykorzystali, a mocny strzał Wałęgi znalazł drogę do bramki! Azjaci byli kompletnie rozbici.

Polacy doskonale radzili sobie w przewagach. Na 5:0 podwyższył w końcówce drugiej tercji Krystian Dziubiński. Kapitan polskiej kadry sprytnie nabił Seungjae Lee, wpisując się na listę strzelców. Na 20 minut przed końcem meczu Polacy mieli pięć trafień przewagi.

Elita na wyciągnięcie ręki

W trzeciej tercji przypieczętowali przewagę kolejnymi dwoma trafieniami. Drogę do bramki znaleźli Marcin Kolusz, któremu asystował najlepszy tego dnia w polskich szeregach Łyszczarczyk, oraz Dziubiński, który wykorzystał rzut karny podyktowany zresztą za faul na nim.

Biało-Czerwoni odnieśli kolejne przekonywujące zwycięstwo i są o krok od awansu do najlepszej szesnastki na świecie, gdzie po raz ostatni grali w 2002 roku.

REKLAMA

Ostatni mecz w tegorocznym turnieju rozegrają w piątek z Rumunią. Jeśli wygrają, będą pewni gry w elicie niezależnie od wyników spotkań rywali. Początek meczu o godzinie 13.30.

Korea Południowa – Polska 0:7 (0:2, 0:3, 0:2)

Bramki: 0:1 Alan Łyszczarczyk (10), 0:2 Bartłomiej Jeziorski (20), 0:3 Bartłomiej Jeziorski (31), 0:4 Kamil Wałęga (33), 0:5 Krystian Dziubiński (40), 0:6 Marcin Kolusz (53), 0:7 Krystian Dziubiński (54-karny).

Kary: Korea Płd. - 8; Polska – 0 minut

Polska: John Murray – Maciej Kruczek, Patryk Wajda, Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko – Marcin Kolusz, Bartosz Ciura, Bartłomiej Jeziorski, Krystian Dziubiński, Alan Łyszczarczyk – Paweł Dronia, Arkadiusz Kostek, Dominik Paś, Kamil Wałęga, Paweł Zygmunt – Kamil Górny, Oskar Jaśkiewicz, Mateusz Michalski, Filip Starzyński, Radosław Galant.

>>> Więcej o hokeju na lodzie <<< 

REKLAMA

TERMINARZ MŚ Dywizji IA w Nottingham (29 kwietnia - 5 maja):

29 kwietnia (sobota)

POLSKA – Litwa 7:0
Rumunia – Włochy 2:6
Korea Południowa – Wielka Brytania 0:4

30 kwietnia (niedziela)

Litwa – Rumunia 2:3
Wielka Brytania – POLSKA 5:4 po dogrywce
Włochy – Korea Południowa 6:1

2 maja (wtorek)

Rumunia – Korea Południowa 2:5
Włochy – POLSKA 2:4
Wielka Brytania – Litwa 3:0

REKLAMA

3 maja (środa)

Korea Południowa – POLSKA 0:7
Litwa – Włochy 4:6
Wielka Brytania – Rumunia 7:0

5 maja (piątek)

POLSKA – Rumunia (13.30)
Litwa – Korea Południowa (17.00)
Włochy – Wielka Brytania (20.30)

Tabela

(mecze, zwycięstwa, zwyc.po dogr./kar., porażki po dogr./kar., porażki,
bramki, punkty, różnica bramek)

1. W.Brytania 4 3 1 0 0 19-4 11 +15
2. Polska 4 3 0 1 0 22-7 10 +15
3. Włochy 4 3 0 0 1 20-11 9 +9
4. Korea Płd. 4 1 0 0 3 6-19 3 -6
5. Rumunia 4 1 0 0 3 7-20 3 -6
6. Litwa 4 0 0 0 4 6-19 0 -11

Czytaj także:

• Orlen głównym partnerem polskich hokeistów podczas MŚ Dywizji IA w Nottingham
• MŚ Dywizji IA: znamy ostateczny skład polskich hokeistów. Jest poważne osłabienie

/empe

REKLAMA