Liga Mistrzów: Inter grał z City jak "równy z równym, ale futbol okazał się bezlitosny". Media komentują mecz w Stambule
- Ale szkoda. Inter grał z Manchesterem City jak równy z równym, ale Ligę Mistrzów wygrał Pep Guardiola - tak triumf angielskiego klubu nad drużyną z Mediolanu podsumowała włoska "La Gazzetta dello Sport" po finale rozegranym w Stambule.
2023-06-11, 07:50
W relacjach jest wiele słów uznania dla gry Interu i żalu z powodu zmarnowanych okazji.
Włoskie media zauważają, że klubowi z Mediolanu nie udało się zdobyć europejskiego tytułu po raz czwarty. Ale to znaczy także - dodają - że włoskie kluby wyszły z pustymi rękoma ze wszystkich trzech turniejów w Europie; AS Roma przegrała finał Ligi Europy z Sevillą, a Fiorentina z West Ham w Lidze Konferencji Europy.
Włoskie media pod wrażeniem osiągnięcia Interu Mediolan w Lidze Mistrzów. "Drużyna Inzaghiego opuszcza Stambuł z podniesioną głową"
- Żadnego wyczynu, nie ma nocy, którą będzie się wspominać - podkreśliła "La Gazzetta dello Sport". Ale autor relacji dodał jednocześnie, że drużyna, której trenerem jest Simone Inzaghi, opuszcza Stambuł z wysoko podniesioną głową. Oceniono, że mecz przeciwko "najsilniejszej formacji na świecie" został rozegrany przez mediolańczyków "doskonale", bo długo blokowali oni akcje przeciwników.
"Corriere dello Sport" pisze o "gorzkich łzach" po finale. Dodaje, że bramka strzelona przez Rodriego "skazała na porażkę drużynę Inzaghiego, która zaprezentowała grę pełną dumy i żalu" i zmarnowała dwie znakomite okazje.
REKLAMA
- Nie wystarczyło serce drużyny Inzaghiego - ocenił w relacji dziennik "Tuttosport". Zdaniem komentatora Inter grał znakomicie, a Manchester City był "daleki od swoich standardów". Jednak Anglikom, dodaje, wystarczyło wykorzystanie jednej z nielicznych dobrych okazji podczas meczu, by odblokować Rodriego i nie dopuścić do remisu.
"Inter grał z City jak równy z równym"
- Interowi pozostaje marna pociecha, że grał jak równy z równym, a chwilami nawet lepiej z drużyną, której przeznaczeniem z racji wyników, liczb, talentu i sposobu gry jest zapisanie się w historii piłki nożnej - podsumował autor komentarza. W jego ocenie na boisku nie było widać ogromnej różnicy między klubami, jeśli chodzi o ich budżety.
Wskazał on też: "Inter był odważny, dobrze prowadzony przez Simone Inzaghiego i tak czy inaczej odniósł historyczny rezultat".
- Ale piłka nożna - napisał - jest bezlitosna, znacznie bardziej niż inne dyscypliny sportowe, a ten, kto wykorzystuje lepiej okazję, na końcu ma zawsze rację.
REKLAMA
Pełna smutku jest relacja dziennika "La Stampa": "Inter opuszcza Stambuł z morzem żalu z powodu licznych stworzonych i zmarnowanych okazji". - To porażka niezasłużona, ale będąca wynikiem zbyt wielu błędów - zaznaczono na łamach turyńskiej gazety.
>>> Więcej o Lidze Mistrzów <<<
Posłuchaj
Czytaj też:
REKLAMA
- Liga Mistrzów: brytyjskie media oceniły finał w Stambule. "Szczytowe osiągnięcie Manchesteru City"
- Liga Mistrzów: Manchester City - Inter. Inzaghi rozczarowany po finale. "Zasłużyliśmy na więcej"
red/PAP/IAR
REKLAMA