Hubert Hurkacz o tenisie, diecie i samochodach. "Cały czas myślę o tym, co mogę zrobić lepiej"

Hurkacz i szybkie samochody. "To niesamowite, jak to wszystko działa i się prowadzi"

Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz ma za sobą intensywne miesiące. Dwa mecze i dwie porażki z liderem światowego rankingu Hiszpanem Carlosem Alcarazem, dobry występ na turnieju w Cincinnati i odpadnięcie w drugiej rundzie wielkoszlemowego US Open - te wydarzenia z pewnością nie były łatwe dla 26-latka.

Przy okazji rywalizacji w Pucharze Davisa, Hurkacz wrócił do Polski, aby wspomóc kolegów z reprezentacji w zmaganiach z Barbadosem. Zrobił to samochodem, który zwrócił uwagę mediów.

- Ostatnio tenis nie był fenomenalny, więc lepiej porozmawiać o samochodach - roześmiał się Hurkacz, który rozmawiał z Cezarym Gurjewem z Radiowej Jedynki.

Wrocławianin przyznaje, że nie zagłębia się w silnik swojej maszyny. 

- Chciałbym trochę więcej rozumieć, ale cały mechanizm jest skomplikowany. To niesamowite, jak to wszystko działa i się prowadzi - przyznał. - Silnik świetnie brzmi i ma potężną dawkę mocy - dodał.

Od teorii Hurkacz woli praktykę.

- Kiedyś trochę więcej o tym czytałem. Powiedzmy, że skupiam się na efektach tej pracy, czyli oglądam wyścigi. Ta inżynieria jest tak niesamowicie skomplikowana, że musiałbym się bardzo w to zagłębić, by zrozumieć więcej - zaznaczył.

Polak był o krok od zwycięstw z gigantami. "Cały czas myślę o tym, co mogę zrobić lepiej"

Zarówno samochód, jak i tenis Hurkacza, uległ zmianie. 

- Na pewno przez te kilka lata poprawiłem swój tenis, styl gry i doświadczenie. Możliwość jazdy najlepszymi samochodami też się od tego czasu zmieniła. Jako dziecko zawsze oglądałem się za samochodami, które wydawały się interesujące - powiedział.

W tym sezonie Hurkacz toczył wyrównane boje m.in. z Novakiem Djokoviciem i Carlosem Alcarazem. Choć w obu przypadkach miał szansę na zwycięstwo, to ostatecznie musiał zaakceptować smak porażki.

- Wiem, że te mecze były wyrównane, ale cały czas myślę o tym, co mogę zrobić lepiej, by wejść na jeszcze wyższy poziom. Cieszę się z dobrego serwisu, który w ostatnim czasie był jeszcze lepszy, ale w tenisie gra z roku na rok staje się o kilka procent lepsza, więc cały czas trzeba szukać nowych rzeczy, dzięki którym można grać lepiej - podkreślił.

Polski tenisista w dzieciństwie obserwował Rogera Federera, jednak przyznał, że osiągnięcia i długowieczność Novaka Djokovicia są bardzo inspirujące.

- Jako dziecko uwielbiałem grę Rogera ale to, co robi Novak w ostatnich latach na korcie, jest naprawdę niesamowite. To, że można grać na tak wysokim poziomie przez tyle lat, jest na pewno inspirujące - stwierdził.

Od jakiego posiłku Hurkacz rozpoczyna dzień?

- Jeżeli chodzi o śniadanie, to lubię jeść różne płatki bezglutenowe lub owsiane z owocami, a także tosty z awokado. Od tego zaczynam swój dzień. Później często jem ryż z warzywami, a na kolację lubię np. tajskie czy indyjskie jedzenie. Od czasu do czasu zjem rybę - podsumował.

Posłuchaj

Z 26-letnim zawodnikiem, nie tylko o sporcie, rozmawiał Cezary Gurjew (PR1) 3:47

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Iga Świątek nadal na drugim miejscu rankingu WTA. Trzy Polki w pierwszej setce
• Hubert Hurkacz utrzymał miejsce w rankingu ATP. Awans Kamila Majchrzaka
• Iga Świątek pnie się w górę tenisowej listy płac. Polka zarobiła okrągłą sumę

JK