W mediach nie milkną echa eskapady posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy w czasie pracy wybrali się obiad i piwo. Wydarzenie, które oburzyło wielu Polaków, uwiecznili fotoreporterzy tabloidu "Fakt". Gość "Sygnałów Dnia" stwierdził, że jest po stronie oburzonych czytelników dziennika, bo nie jest to właściwe zachowanie. - Byliśmy w trakcie obrad pierwszego posiedzenia Sejmu RP nowej kadencji. Przerwa to nie czas na spożywanie napojów wyskokowych - powiedział.
- Ale dzięki temu później przekonałem się, że słynne siostry Godlewskie mają brata w Sejmie, bo na trybunę wyszedł poseł Tomczyk i sprofanował hymn Polski. To skutki uboczne spożywania alkoholu. Cezary Tomczyk również był w gronie tych posłów Koalicji Obywatelskiej - dodał.
Apel do polityka PO
Krzysztof Sobolewski zaapelował na antenie Jedynki do posła Cezarego Tomczyka. - Najwięcej dobrego dla Polski pan Tomczyk zrobiłby, gdy już nie śpiewał - powiedział.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości skomentował także m.in. decyzję Parlamentu Europejskiego, który za sprawą inicjatywy Roberta Biedronia, krytykuje Polskę za to, że "planuje karać edukatorów seksualnych" oraz mówił o nadchodzących wyborach prezydenckich.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Katarzyna Gójska
Gość: Krzysztof Sobolewski (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 15.11.2019
Godzina: 7:40
kstar
Krzysztof Sobolewski: poseł Tomczyk sprofanował hymn Polski jak siostry Godlewskie - Jedynka - polskieradio.pl