- Bez wsparcia Władimira Putina Łukaszenka pewnie nie miałby swego stanowiska, Europa Zachodnia powinna podjąć bardzo poważne działania wobec Białorusi i Rosji - powiedziała Joanna Lichocka.
- Powinny nastąpić kolejne sankcje wobec Białorusi, ale również powinien być wywierany silny nacisk na Kreml, bo wiadomo, że Łukaszenka nie działa sam - podkreśliła.
Poseł PiS mówiła także o wyroku 18 lat łagrów dla Siarhieja Cichanouskiego, białoruskiego opozycjonisty, męża Swiatłany Cichanouskiej. - Nie śniło nam się, że to w ogóle jest jeszcze możliwe, by w tej części Europy mieć do czynienia z wyrokami na miarę czasów stalinowskich, to jest szokujące - zaznaczyła.
Celem destabilizacja
- Przyzwolenie na Nord Stream 2 jest przyzwoleniem na taktykę Rosji, pozwalaniem jej na posuwanie się dalej. Rosja w swojej tradycji jest państwem, które jest imperialne, cofa się wyłącznie wtedy, gdy spotyka zdecydowany opór - stwierdziła.
- Oprócz cen energii, zagrożenia atakiem na Ukrainę mamy cały czas do czynienia z prowadzeniem wojny hybrydowej wzdłuż polskiej granicy. Akcja związana z migrantami, z otwartą przyłbicą realizowana przez Białoruś i jej służby, ma jeden cel - destabilizację w Polsce i Europie Zachodniej - oceniła Joanna Lichocka.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadził: Krzysztof Świątek
Gość: Joanna Lichocka (poseł Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 15.12.2021
Godzina emisji: 7.15
pg
Mąż Cichanouskiej skazany na kolonię karną. Lichocka: wyrok na miarę czasów stalinowskich - Jedynka - polskieradio.pl