Nowi szefowie resortów zdrowia i dyplomacji. Maria Koc: te decyzje musiały zapaść teraz

Data publikacji: 20.08.2020 19:51

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2020 20:31

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Premier poinformował, że na stanowisko ministra zdrowia powoła Adama Niedzielskiego, a na stanowisko ministra spraw zagranicznych - posła PiS, Zbigniewa Raua, Autor - PAP/Wojciech Olkuśnik

- Widocznie ministrowie nie chcieli czekać do jesieni, do rekonstrukcji rządu. Ci, którzy ich zastąpią, doskonale dadzą sobie radę - oceniła senator PiS Maria Koc, komentując dymisje i nowe nominacje na stanowiska szefów resortów zdrowia i spraw zagranicznych. Marek Sowa (KO) ocenił, że obie te zmiany powinny niepokoić, bo jesteśmy w trakcie pandemii, z drugiej strony na Białorusi mają miejsce istotne także dla Polski procesy.

Powołanie dwóch nowych ministrów nastąpi w najbliższym możliwym czasie z formalnego punktu widzenia, mam nadzieję, że dosłownie na dniach - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

"Dziękuję ustępującym ministrom". Premier docenił Łukasza Szumowskiego i Jacka Czaputowicza

Premier Morawiecki w czwartek wieczorem przekazał, że obecny szef NFZ Adam Niedzielski będzie nowym ministrem zdrowia, zastępując Łukasza Szumowskiego. Z kolei dotychczasowy szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, były wojewoda łódzki Zbigniew Rau będzie nowym ministrem spraw zagranicznych, zastępując Jacka Czaputowicza.

Senator PiS Maria Koc oceniła, że nowi ministrowie dobrze sobie poradzą na swoich stanowiskach. Dodała, że jesienią odbędzie się głębsza rekonstrukcja rządu, bo zostaną połączone niektóre resorty. Senator zaznaczyła, że minister zdrowia chciał odejść z rządu jeszcze przed wybuchem pandemii.

POSŁUCHAJ

24:06

Maria Koc (PiS) i Marek Sowa (Koalicja Obywatelska) o zmianach w rządzie (Jedynka/Debata jedynki)

"Przyczyny mogły być inne niż rodzinne"

Marek Sowa (Koalicja Obywatelska) ocenił, że przyczyny dymisji Łukasza Szumowskiego mogły być inne niż prywatne. Jak stwierdził, obecnie mamy stosunkowo dużo zakażeń koronawirusem. Polityk dodał, że dymisje te budzą obawy - bo z jednej strony mamy sytuację związaną z pandemią, a z drugiej - na Białorusi mają teraz miejsce bardzo istotne procesy.

Marek Sowa ocenił, że rola szefa MSZ była i tak bardzo ograniczona, z resortu wykluczono sprawy europejskie. - Na Białorusi dzieje się historia, chciałbym, żeby Polska była aktywna w tym czasie - mówił.

Więcej w rozmowie.

Tytuł audycji: "Debata Jedynki"

Prowadził: Antoni Trzmiel

Goście: Maria Koc (PiS) i Marek Sowa (KO)

Data emisji: 20.08.2020

Godzina emisji: 18.12

PR1/PAP/IAR/agkm

Ministerstwo Spraw Zagranicznych