Andrzej Łapicki: człowiek jest instrumentem teatralnym

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2013 16:00
- Chciałbym doczekać czasów, kiedy człowiek, jego myśli, jego przeżycia, wszystko, co jest mu najbliższe, pokaże się w najlepszej formie na scenie - mówił w Dwójce Andrzej Łapicki, dyrektor Teatru Polskiego w latach 1996-1999.
Andrzej Łapicki w 2010 r.
Andrzej Łapicki w 2010 r. Foto: Mariusz Kubik / Wikimedia / CC

W cyklu "100 lat Teatru Polskiego" przedstawiliśmy 11. odcinek radiowych dziejów  warszawskiej placówki. Profesor Barbara Osterloff opowiadała o dyrekcjach Andrzeja Łapickiego (1996-1999) i Jarosława Kiliana.

- Mam nadzieję, że się doczekam jeszcze "normalności" w teatrze – mówił Andrzej Łapicki pod koniec swojej dyrekcji. - Używam tego określenia w cudzysłowie, bo oczywiście normalność w teatrze jest nudą. Dla mnie jednak to słowo zastępcze, pod którym rozumiem koniec eksperymentów bez sensu, eksperymentów dla eksperymentów i dla popisu reżysera, więcej myśli w teatrze i więcej człowiek - dodał.

Zmarły w 2012 r. Andrzej Łapicki uważał, że człowiek jest instrumentem teatralnym. - Ta wyjątkowa sztuka posługuje się żywym człowiekiem. Nie można więc zbyt bardzo odchodzić od natury - powiedział. - Chciałbym, aby człowiek, jego myśli, jego przeżycia, wszystko, co jest mu najbliższe, zostało pokazane w najlepszej formie na scenie. Do tego trzeba świetnie wykształcić aktorów, podnieść poziom aktorstwa, które niestety upada, do tego trzeba myśli reżyserskiej porządkującej, a nie rozbijającej - mówił.

***

Świętowanie 100-lecia Teatru Polskiego rozpoczęło się 29 stycznia premierą "Irydiona". Równo 100 lat po pierwszym spektaklu na deskach Teatru Andrzej Seweryn zmierzył się, tak jak w 1913 roku Arnold Szyfman, z tekstem Zygmunta Krasińskiego. My Dwójce przez cały rok mierzymy się z bogatą historią warszawskiej placówki.

Z okazji 100. rocznicy powstania stołecznej sceny w "Notatniku Dwójki" prof. Barbara Osterloff opowiadała już o planach i ambicjach, które towarzyszyły przygotowaniom do otwarcia instytucji, o trudnych dniach Teatru Polskiego w czasie I pierwszej wojny światowej, o Teatrze Małym , o premierowym przedstawieniu "Irydiona" z 29 stycznia 1913 roku, o najwybitniejszych reżyserach międzywojnia pracujących na tej scenie , o latach Teatru Polskiego przed wybuchem II wojny światowej, o klątwie Arnolda Szyfmana, czasach powojennych oraz o 12 latach Kazimierza Dejmka w Teatrze.

Cykl przygotował Tomasz Mościcki.

mc

Czytaj także

Brian Friel staje po stronie "ofiar" Czechowa

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2013 15:00
W audycji "Świat na scenie, czyli o dramaturgii współczesnej" rozmawialiśmy o dziele "Sztuka po sztuce”, w której irlandzki dramaturg kazał bohaterom powieści Czechowa, zmierzyć się z rzeczywistością bolszewickiej Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Katalońska tratwa wpłynęła na scenę

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2013 13:43
– Te cztery dramaty są bardzo zręcznie dobrane, bo przy tej rozmaitości stylistycznej tworzą nowoczesny obraz Katalonii, przy czym ta lokalność jest bardzo interesująca także poza jej granicami – tak o antologii dramatu katalońskiego "Ulisses na tratwie" mówił Janusz Majcherek.
rozwiń zwiń