Mulatu Astatke: w Etiopii kazano mi zejść ze sceny

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2018 12:00
- Nie mogłem zrozumieć dlaczego, przecież starałem się, grałem solówki, dawałem z siebie wszystko! Nigdy w życiu tego nie zapomnę - mówił o swoim pierwszym etiopskim występie z programem ethio-jazzowym ojciec tego gatunku.
Audio
  • Mulatu Astatke: w Etiopii kazano mi zejść ze sceny (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Mulatu Astatke
Mulatu AstatkeFoto: PAP/Rafał Nowakowski

Legendarny muzyk i gwiazda tegorocznego festiwalu Skrzyżowanie Kultur opowiadał, że choć dziś jest jednym z symboli etiopskiej muzyki, to początki w rodzimym kraju były trudne. Mulatu Astatke po amerykańskim sukcesie swoich pierwszych albumów, na których zaprezentował światu brzmienie nazwane przez niego etho-jazzem, wrócił w latach 70. do ojczyzny. - W przeciwieństwie do moich oczekiwań jazz nie był wtedy w Afryce zbyt dobrze rozwinięty. Owszem, stamtąd można wywodzić jego początki, ale ogólna wiedza o jazzie była tam znikoma - wspominał w rozmowie z Magdaleną Tejchmą.

Choć w latach 60. stolica Etiopii Addis Abbeba nazywana była miastem swingu, to tamtejsi mieszkańcy nie byli gotowi na bujające rytmy zaproponowane przez Mulatu Astatke. W audycji muzyk opowiadał o swoim pomyśle na ethio-jazz, który powstał poprzez przeciwstawienie sobie etiopskiej pentatoniki i zachodniej skali dwunastotonowej.

Astatke snuł też ciekawe rozważania na temat prekursorskich odkryć Buszmenów, którzy w kilku elementach wyprzedzili świat zachodni. Gość audycji mówił także o płycie nagranej z polskimi jazzmenami oraz o swojej karierze, podczas której kierował się tym, by być sobą i nigdy się nie poddawać.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku 

Rozmawiała: Magdalena Tejchma

Gość: Mulatu Astatke (muzyk, kompozytor)

Data emisji: 1.10.2018

Godzina emisji: 22.00

bch/kh

Czytaj także

Zakir Hussain: po narodzinach tata wyśpiewał mi rytm

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2015 08:00
O tym, dlaczego nie został gwiazdą rocka, oraz o rytmicznych różnicach między Indiami a Zachodem gwiazda EtnoKrakowa - Zakir Hussain opowiadał w Dwójce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Człowiek, który ma na imię Miłość. Pozytywny świat Wadady Leo Smitha

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2017 08:28
Wadada Leo Smith to jedna z najbardziej charyzmatycznych osobowości współczesnego jazzu, dlatego poświęcimy mu aż dwie części "Rozmów Improwizowanych". W pierwszym fragmencie przedstawił nam swoje spojrzenie na politykę i... zdradził sposób na wieczną młodość.
rozwiń zwiń