Marek Janowski: ten utwór decyduje o popularności Lutosławskiego

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2019 10:42
- Późniejsze dzieła Witolda Lutosławskiego będą skupiać grupy wyznawców, ale o jego światowej sławie będzie zawsze decydował "Koncert na orkiestrę" - mówił w Dwójce niemiecki dyrygent polskiego pochodzenia.
Audio
  • 80 lat Marka Janowskiego. Spotkanie z dyrygentem (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
(zdj. ilustracyjne)
(zdj. ilustracyjne)Foto: shutterstock.com

muzyka nuty 1200.jpg
Witold Lutosławski w Polskim Radiu

Okazją do rozmowy z Markiem Janowskim były jego 80. urodziny. Znakomity dyrygent wśród swoich ulubionych polskich kompozytorów wymienił Witolda Lutosławskiego. O istnieniu tego twórcy dowiedział się za sprawą "Koncertu na orkiestrę". - To jedno z najpopularniejszych dzieł orkiestrowych w całym kontekście muzyki symfonicznej II połowy XX wieku. Tematy są tu bardzo przystępne, łatwe do rozpoznania, a jednocześnie nowoczesne. Są też atrakcyjne dla muzyków, bo pojawiają się w niemal każdej sekcji orkiestrowej - tłumaczył fenomen tej kompozycji.

Co ciekawe, "Koncert na orkiestrę" został w Niemczech spopularyzowany za sprawą programu publicystycznego w telewizji ZDF. - Temat z tego utworu służył jako wstępny motyw magazynu politycznego emitowanego raz w tygodniu. Toczył się w nim rodzaj dyskusji na temat prawicowych i lewicowych polityków - opowiadał maestro Janowski.

Z dyrygentem rozmawialiśmy też o Warszawie, z której na krótko przed wybuchem wojny wywiozła go matka; o operze "Diabły z Loudun" Krzysztofa Pendereckiego, której wykonaniem Marek Janowski debiutował w Operze Hamburskiej w 1969 roku.

Marek Janowski dzielił się też swoimi refleksjami na temat doświadczeń w teatrze operowym i występach w Bayreuth, zaletach pracy z orkiestrami radiowymi, obaw, jakie budzi w nim dzisiejsze życie muzyczne i nadziei, jakie wiąże z powstaniem nowej sali koncertowej w Warszawie.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Prowadziła: Róża Światczyńska

Data emisji: 18.02.2019

Godzina emisji: 22.00

bch/pg

Czytaj także

Artur Rodziński - niedoszły pianista, charyzmatyczny dyrygent

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2018 13:18
- Był świetnie wykształconym muzykiem. Planował zostać pianistą, ale życie tak się potoczyło, że skupił się na studiach teoretycznych w Wiedniu, który wówczas był chyba najważniejszym ośrodkiem, jeżeli idzie o muzykologię - mówił w Dwójce Aleksander Laskowski, dziennikarz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paweł Kapuła: uczę się od muzyków orkiestry

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2019 11:00
- Członkowie Orkiestry Filharmonii Narodowej nie oczekują, że poprowadzę ich, jak człowiek z 50-letnim stażem - mówił w Dwójce jeden z najzdolniejszych dyrygentów młodego pokolenia.
rozwiń zwiń