Jazztopad 2017. Jazzowa jesień po raz czternasty

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2017 17:43
17-26 listopada we Wrocławiu kolejna odsłona Jazztopadu będzie obfitować w ważne premiery i występy znakomitych artystów - zarówno młodych, jak i już od dawna cenionych.
Plakat promujący 14. Festiwal Jazztopad
Plakat promujący 14. Festiwal JazztopadFoto: materiały prasowe

Festiwal rozpocznie się od premiery płyty Macieja Obary, który jako trzeci artysta w historii polskiego jazzu został zaproszony do współpracy przez samego Manfreda Eichera z ECM (do tej pory tego zaszczytu dostąpili tylko Tomasz Stańko i zespół Marcin Wasilewski Trio). Kwartet Macieja jest dla mnie jednym z najważniejszych zespołów w Europie. Dodatkowym smaczkiem jest to, że artyści poznali się w ramach projektu "Take Five: Europe", którego partnerem był festiwal Jazztopad. Tego samego dnia swoje prawykonanie będzie miała kompozycja Terence’a Blancharda, inspirowana twórczością Herbiego Hancocka, który wystąpi na finał festiwalu. Utwór Terence’a Blancharda został zamówiony wspólnie przez Los Angeles Philharmonic Association, Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu (Jazztopad Festival) i EFG London Jazz Festival przy wsparciu Serious Trust.

Pierwszy weekend festiwalu przyniesie kolejną premierę: utwór Vijaya Iyera napisany dla Lutosławski Quartet, a także koncert zespołu, który jest dla mnie jednym z ważniejszych odkryć ostatnich miesięcy – Shabaka & The Ancestors.

Tworząc program festiwalu, organizatorzy najwięcej uwagi starają się poświęcać artystom, którzy nie są być może najbardziej rozpoznawalnymi muzykami w świecie jazzu, ale koncerty w ich wykonaniu to często najciekawsze wydarzenia festiwalowe. Tegoroczna edycja po raz kolejny zaprezentuje muzyczne odkrycia w ramach kontynuacji projektu Melting Pot Made in Wrocław – w koncercie udział wezmą francuski zespół Watchdog i wrocławscy improwizatorzy.

Jeden dzień będzie poświęcony składom polsko-skandynawskim. Wielu świetnych polskich jazzmanów wyjechało jakiś czas temu na studia do Danii i podczas kilku lat tam spędzonych stworzyło znakomite składy, które zagrają w NFM. We współpracy z Vancouver International Jazz Festival zaprezentujemy kolektyw Pugs and Crows and Tony Wilson, a kolejna premierowa kompozycja zabrzmi podczas koncertu duetu Kris Davis i Benoît Delbecqa.

Po raz pierwszy w Polsce wystąpi kwartet wybitnej wiolonczelistki z Chicago Tomeki Reid. W składzie tego zespołu występuje m.in. jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci sceny nowojorskiej – gitarzystka Mary Halverson. Festiwal zajrzy także do Bułgarii, w której zdecydowanie najciekawszym wykonawcą sceny etnoimprowizowanej jest obecnie Theodosii Spassov. Ten wirtuoz fletu kaval wystąpi dla nas ze swoim recitalem.

Gwiazdami festiwalu będą Charles Lloyd, który powróci do Wrocławia z kolejną ważną premierą, tym razem z udziałem zespołów Narodowego Forum Muzyki, oraz Herbie Hancock, który zagra dla nas po raz pierwszy.

W programie festiwalu nie zabraknie koncertów w mieszkaniach, warsztatów, spotkań z artystami, projekcji filmów i poranków jazzowych dla najmłodszych (we współpracy z Kinem Nowe Horyzonty).

Organizatorzy zapraszają również na energetyczne jam sessions do klubu festiwalowego, którym ponownie będzie Klubokawiarnia Mleczarnia.

***

materiały prasowe