"Dukanović nie zadowoli się rolą figuranta"

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2018 10:00
- Bez względu na to, jaką funkcję sprawuje, w jego otoczeniu zawsze działa ośrodek władzy. Nie wątpię, że Dukanović jako prezydent będzie chciał wpływać na decyzje rządu i parlamentu – mówiła w Dwójce Vanja Calović Marković.
Audio
  • Czarnogóra po wyborach prezydenckich (Puls świata/Dwójka)
Milo Dukanović
Milo Dukanović Foto: PAP/EPA/BORIS PEJOVIC

dukanovic_pap_1200.jpg
Czarnogóra wybierze prezydenta. Będzie niespodzianka?

Milo Dukanović został premierem w 1991 r. i spędził już siedem kadencji w fotelu szefa rządu oraz jedną w pałacu prezydenckim. Po niedzielnych wyborach, w których zdobył ponad 54 proc. głosów, znów będzie prezydentem Czarnogóry. Czy zadowoli się dekoracyjną rolą, jaką temu urzędowi wyznacza konstytucja państwa?

- Wątpię, by chciał być figurantem. Nie sądzę też, by Dukanović był zainteresowany przeprowadzeniem reform związanych z manifestowanym przez niego i jego ugrupowaniem dążeniem do integracji z Unią Europejską. Chodzi przede wszystkim o reformy sądownictwa i całego prawa. A konieczność ich przeprowadzenia jest widoczna szczególnie na gruncie braku osiągnięć w walce z korupcją na szczeblach władzy – przekonywała Vanja Calović Marković, jedna z najbardziej aktywnych działaczek organizacji pozarządowych walczących w Czarnogórze z korupcją oraz monitorującą implementację rządów prawa w tym kraju.

Jaki kierunek w polityce zagranicznej będzie realizowany przez Czarnogórę po tych wyborach? Czy Unia Europejska powinna zwiększyć naciski na ten kraj i jego przywódców, by walka z korupcją i zorganizowaną przestępczością zaczęła przynosić rezultaty?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Krzysztof Renik

Gość: Vanja Calović Marković (działaczka organizacji pozarządowych w Czarnogórze)

Data emisji: 17.04.2018

Godzina emisji: 17.45

mko/jp