Kryzys w Wenezueli. Ekspert: mamy do czynienia z dwuwładzą

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2019 08:00
W trakcie zamieszek w stolicy Wenezueli, Caracas zginęło łacznie 13 osób. Wiekszość została zastrzelona podczas manifestacji ulicznych. - W Wenezueli mamy do czynienia z dwuwładzą polityczną - mówi gośc radiowej Dwójki, Lech Miodek.
Audio
  • Lech Miodek o sytuacji w Wenezueli (Dwójka/Puls świata)
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro
Prezydent Wenezueli Nicolas MaduroFoto: PAP/EPA/CRISTIAN HERNANDEZ

Lider wenezuelskiej opozycji, przewodniczący parlamentu Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju. Uczynił to przed tłumem kilku tysięcy wiwatujących na jego cześć manifestantów w stolicy kraju Caracas.

- Jeden ośrodek władzy jest skonsolidowany - mówił gość audycji - jest skupiony wokół Nicolasa Maduro. Natomiast drugi alternatywny ośrodek władzy dopiero się tworzy.

Zarówno rząd, jak i opozycja w Wenezueli wzywały do manifestacji w całym kraju, gdzie panuje napięta atmosfera dwa dni po stłumieniu przewrotu wojskowego. Władze Wenezueli poinformowały o aresztowaniu 27 wojskowych podejrzanych o próbę zorganizowania zamachu stanu. Do mobilizacji na ulicach dochodzi w momencie, gdy kraj przeżywa najpoważniejszy kryzys w swej najnowszej historii - zmaga się z niedoborami żywności i leków, a także z hiperinflacją w wysokości 10 000 000 proc. w 2019 r.
Opozycja oskarża prezydenta Maduro o doprowadzenie bogatego w surowce kraju do ruiny gospodarczej. 96 proc. swych przychodów Wenezuela czerpie ze sprzedaży ropy naftowej. Spadek cen surowców energetycznych w ostatnich latach znacznie pogłębił wenezuelski kryzys.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Paweł Lekki 

Gość: Lech Miodek,  były ambasador w krajach Ameryki Łacińskiej

Data emisji: 24.01.2019

Godzina emisji: 17.00

ms/mko