Mieszkańcy Hong Kongu protestują. Zaczęło się od ustawy

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2019 10:00
Setki antyrządowych aktywistów zablokowało dostęp do pociągów miejskich i podmiejskich w Hong Kongu, powodując chaos w godzinach szczytu. To kolejny z serii protestów trwających już od 8 tygodni.
Audio
  • Justyna Szczudlik o protestach w Hong Kongu (Puls świata/Dwójka)
Protesty w Hong Kongu
Protesty w Hong KonguFoto: PAP/EPA/RITCHIE B. TONGO

- Głównym impulsem tych protestów była procedowana przez parlament w Hong Kongu ustawa ekstradycyjna. Zgodnie z nią osoby podejrzane o przestępstwo, mogłyby być poddawane ekstradycji do Chin bądź na Tajwan - wyjaśniła w Dwójce Justyna Szczudlik z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Protestujący obawiają się, że ustawa zostanie wykorzystana przez Chiny do rozprawienia się z dysydentami i krytykami chińskich władz. W audycji rozmawialiśmy o żądaniach protestujących, ale też o przyszłości Hong Kongu i jego specjalnym statusie.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Dariusz Rosiak

Gość: Justyna Szczudlik (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)

Data emisji: 30.07.2019

Godzina emisji: 16.45


Zobacz więcej na temat: Dariusz Rosiak Hong Kong Chiny
Czytaj także

"Światowa szachownica". Narastające protesty w Hong Kongu

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2019 18:18
- Na dzień dzisiejszy wydaje się niemożliwe to, by Pekin interweniował. Byłoby to fatalna decyzja w oczach świata. Można sobie wyobrazić, gdyby na ulice Hongkongu wjechały czołgi. To byłaby wówczas krwawa łaźnia - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich.
rozwiń zwiń