Pandemia koronawirusa na świecie. Protesty w USA w związku z ograniczeniami

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2020 17:30
- Większość Amerykanów obawia się, że gospodarka będzie otwierana zbyt szybko i wciąż istnieje poparcie dla takich praktyk jak lockdown. Ale pewna niewielka, ale za to słyszalna grupa Amerykanów wyraża swój sprzeciw wobec tego zamknięcia - tłumaczył w audycji "Puls świata" Andrzej Kohut z Klubu Jagiellońskiego.
Audio
  • Andrzej Kohut o skutkach epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych (Puls świata/Dwójka)
W USA w ciągu miesiąca pracę straciło blisko 22 mln osób stracił pracę
W USA w ciągu miesiąca pracę straciło blisko 22 mln osób stracił pracęFoto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

W Stanach Zjednoczonych trwają protesty wzywające do otwarcia gospodarki i złagodzenia restrykcji związanych z epidemią koronawirusa. Prezydent Donald Trump wyraził zrozumienie dla niektórych protestujących i zapowiedział, że kilka stanów w najbliższym czasie poluzuje restrykcje. Jednocześnie większość Amerykanów jest przeciwko zbyt szybkiemu złagodzeniu obostrzeń, a eksperci alarmują, że takie działania mogą spowodować jeszcze większy kryzys epidemiologiczny. USA nie są jedynym krajem, do których dochodzi do protestów - mają one miejsce m.in. w Brazylii i Niemczech.

Jak tłumaczył Andrzej Kohut z Klubu Jagiellońskiego protesty w Ameryce nie są aż tak masowe, ale są słyszalne. - To grupa, która przede wszystkim składa się z ludzi, którzy protestują ze względu na koszty ekonomiczne tego lockdownu. Mogą być to ludzie, którzy stracili pracę - mówił Kohut. Przytoczył statystyki według, których w ciągu zaledwie czterech tygodni w Stanach Zjednoczonych pracę straciło prawie 22 mln osób. Dodał, że niektóre osoby protestują ze względów ideologicznych przeciwstawiając się ograniczeniom, które uważają za odebranie im ich wolności obywatelskich. 

Gość audycji przypomniał, że w tym roku mają się odbyć wybory prezydenckie, w których Donald Trump może zawalczyć o reelekcję. Obecnych nastroje społeczne i działania polityczne związane z ograniczeniami mającymi ograniczać rozprzestrzenianie się wirusa mogą utrudnić sukces wyborczy prezydenta. 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

*** 

Tytuł audycji: Puls świata

Przygotował: Adrian Bąk

Gość: Andrzej Kohut (Klub Jagielloński)

Data emisji: 20.04.2020

Godzina emisji: 16.45

Czytaj także

Unijna pomoc w walce ze skutkami epidemii koronawirusa

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2020 17:10
- W momencie, gdy kryzys uderza, a ignorowało się wcześniejsze jego zapowiedzi, to trudno stwierdzić, czy można było zrobić więcej - mówiła w "Pulsie świata" prof. Agnieszka Cianciara z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Istnieje podejrzenie, że wirus uciekł z laboratorium". Doradca Trumpa oskarża Chiny i WHO

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2020 17:22
Biały Dom coraz ostrzej krytykuje władze w Pekinie za ukrywanie przed światem informacji na temat zagrożenia koronawirusem. Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu, Peter Navarro, powiedział, że to Chiny muszą udowodnić, że wirus nie pochodzi z laboratorium w Wuhanie. Zarzucił też Pekinowi, że zarabia na epidemii.
rozwiń zwiń