Jakub Gierszał: "Pomiędzy słowami" i pytania o tożsamość

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2018 16:00
- Urszula Antoniak mówiła, że bohater tego filmu jest trochę jak z "Czerwonego i czarnego". Ktoś, kto próbuje przebić się do wyższych sfer, w tym upatruje sukces - opowiadał Jakub Gierszał o kreowanym przez siebie głównym bohaterze filmu "Pomiędzy słowami".
Audio
  • Jakub Gierszał: "Pomiędzy słowami" i pytania o tożsamość (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Jakub Gierszał w filmie Pomiędzy słowami
Jakub Gierszał w filmie "Pomiędzy słowami"Foto: mat. pras./Best Film

Najnowszy film Urszuli Antoniak opowiada o trzech dniach z życia Michaela (Michała), mieszkającego w Berlinie i odnoszącego sukcesy jako prawnik Polaka. - Michael to ktoś, komu czegoś w życiu brakuje, w sensie wewnętrznym, i który próbuje sobie ten brak zrekompensować: ścieżką kariery, skrojonymi na miarę garniturami, drogimi zegarkami - mówił Jakub Gierszał.

- Dla mnie - podkreślał gość Dwójki - ten film stawia pytanie o tożsamość, na ile my ją kreujemy, co nam w tej kreacji umyka.

Jak na Michaela wpływa spotkanie z ojcem (w tej roli Andrzej Chyra), którego wcześniej nie poznał? Czy to na pewno rzeczywista postać, czy może "ojczyźniany upiór"? Jakub Gierszał mówił również m.in. o tym, że życiowy status głównego bohatera "Pomiędzy słowami" jest mu w jakimś sensie bliski. - Rozumiem bycie jedną nogą w jednej kulturze i mentalności, a drugą nogą w drugiej - przyznał aktor.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Jakub Gierszał (aktor znany z takich filmów jak "Wszystko co kocham" Jacka Borcucha, "Sali samobójców" Jana Komasy, "Yuma" Piotra Mularuka, "Nieulotni" Jacka Borcucha, "Córki dancingu" Agnieszki Smoczyńskiej, "Zgoda" Macieja Sobieszczańskiego, "Pokot" Agnieszki Holland czy wreszcie "Najlepszy" Łukasza Palkowskiego)

Data emisji: 16.02.2018

Godzina emisji: 18.00  

kk

Czytaj także

"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri". Ameryka patrzy na swoją prowincję

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2018 20:00
- Myślenie samych Amerykanów jest tu dwoiste. Z jednej strony tęsknią do ciepłej wspólnoty, z drugiej: boją się, że w tych miejscach kryją się jakieś mroki przednowoczesnej nienawiści i resentymentu – mówił Michał Oleszczyk o nie tylko filmowym amerykańskim spojrzeniu na prowincję.
rozwiń zwiń