Paryskie kolumbaria. Podziemny cmentarz w stolicy Francji

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2019 15:23
- Na początku XVIII wieku, w wyniku zmian w koncepcji higieny, pojawiły się głosy ówczesnych medyków, które głosiły potrzebę zamknięcia cmentarzy oraz - jeżeli to możliwe - usunięcia wszystkich szczątków paryżan. Okoliczności sprzyjające pojawiły się pod koniec XVIII wieku, kiedy to szczątki zostały przeniesione do katakumb - opowiadał w Dwójce dr Dariusz Krawczyk z Instytutu Romanistyki UW.
Audio
  • Paryskie kolumbaria. Podziemny cmentarz w stolicy Francji (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Paryskie kolumbaria
Paryskie kolumbaria Foto: Shutterstock/ Viacheslav Lopatin

Korytarze, ciągnące się wiele kilometrów pod Paryżem, to pozostałości po kamieniołomach, które były używane już za czasów rzymskich. Korzystano z nich również w średniowieczu, ponieważ główne zabytki Paryża z tego okresu zostały zbudowane właśnie z piaskowca. Jednak o kamieniołomach zapomniano na kilka wieków i przypomniano sobie o nich dopiero w wieku XVIII, kiedy okazało się, że cmentarze w środku miasta stanowią zagrożenie sanitarne.

- Na początku lat 80. XVIII wieku ukazał się tekst, który proponował rozwiązanie problemu paryskich cmentarzy, będących intra muros – wewnątrz murów miejskich, poprzez usunięcie stamtąd ludzkich szczątków i przeniesienie ich do kamieniołomów, czyli korytarzy, które ciągną się na setki kilometrów - mówił dr Dariusz Krawczyk. - Są to naprawdę ogromne korytarze, w których składowano szczątki ludzie z paryskich cmentarzy. Prawdopodobnie większość z tej sieci korytarzy jest jeszcze nieznana.

Jak wyglądały okoliczności zamknięcia m.in. Cmentarza Niewiniątek? Ile szczątek zostało przeniesionych do kolumbarium? Jakie podejście do tego miejsca mają turyści? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Przygotowała: Małgorzata Szymankiewicz

Gość: dr Dariusz Krawczyk (Instytut Romanistyki UW)

Data emisji: 30.10.2019

Godzina emisji: 15.00

am/pg

Czytaj także

Jak w Paryżu odkryto polskie rękopisy sprzed stu lat

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2017 11:10
– Od 1968 r. pracowałam w dziale muzycznym Biblioteki Narodowej w Paryżu, gdzie katalogowałam manuskrypty. Tam trafiłam na pierwszy z rękopisów – mówiła muzykolog Ewa Talma-Davous.
rozwiń zwiń