Odbudowa Warszawy. Jak rozluźniono stolicę

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2015 19:00
- To z naszej perspektywy budynki przedwojennej Warszawy są ładne i wartościowe. W latach 40. secesji się nie ceniło - opowiadał o pracach Biura Odbudowy Stolicy historyk Andrzej Skalimowski.
Audio
  • Reportaż o odbudowie Warszawy po II wojnie światowej (Spotkania po zmroku/Dwójka)
Księgarz Kazimierz Szatkowski szykuje stoisko z książkami. Warszawa, marzec 1945
Księgarz Kazimierz Szatkowski szykuje stoisko z książkami. Warszawa, marzec 1945Foto: PAP

W 2015 roku mija 70. rocznica powstania Biura Odbudowy Stolicy. To dzięki pracownikom tej instytucji Warszawa szybko powstała z gruzów. W szczytowym okresie zatrudnionych w Biurze było 1500 osób. - Legenda mówi, że kto miał buty, ten chodził inwentaryzować budynki i pracować w terenie, kto nie miał, ten pracował przy papierach - opowiadał Andrzej Skalimowski.

Pracownica BOS Aleksandra Wróblewska wspominała ogromny zapał towarzyszący odbudowie. - Po godzinach chodziliśmy odgruzowywać ulice, oczyszczaliśmy cegły nadające się do ponownego wykorzystania. Nikt się przeciw tym pracom nie buntował - dodawała.

W samym kierownictwie Biura ścierali się zwolennicy odbudowy Warszawy w przedwojennym kształcie i stronnicy rozluźnienia zabudowy. Co ciekawe, sporów nie wywoływał pomysł objęcia szczególną troską miejsc, w których znajdowały się powstańcze barykady.

***

Tytuł audycji: Spotkania o zmroku

Prowadzi: Aldona Łaniewska-Wołłk

Goście: Aleksandra Wróblewska (pracownica BOS), Andrzej Skalimowski (historyk) oraz Jerzy Stanisław Majewski (varsavianista)

Data emisji: 2.06.2015

Godzina emisji: 21.30

bch/mc

Czytaj także

"Warszawa. Lata 50.". Król Zygmunt i pragnienie normalności

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2014 18:00
– Przywykliśmy źle mówić o tej dekadzie. Musimy spojrzeć na zdjęcia, by docenić ten czas w Warszawie – mówił Jan Łoziński, redaktor albumu "Warszawa. Lata 50.".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Gdyby nie ojciec, byłyby trzy pałace kultury"

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2015 12:20
- Bez jego uporu i zdeterminowania nie byłoby Starego Miasta w Warszawie - mówiła o architekcie Janie Zachwatowiczu jego córka Krystyna Zachwatowicz-Wajda.
rozwiń zwiń