Marek Walczewski. Wspomnienie aktora

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2014 09:00
Pięć lat temu zmarł Marek Walczewski. Wybitnemu aktorowi teatralnemu, telewizyjnemu i filmowemu poświęcimy audycję z cyklu "Teatralna loża Andrzeja Matula" w środowym "Sezonie na Dwójkę".
Marek Walczewski w roli kardynała Spadoliniego podczas próby spektaklu Wymazywanie wg Thomasa Bernharda w warszawskim Teatrze Dramatycznym
Marek Walczewski w roli kardynała Spadoliniego podczas próby spektaklu "Wymazywanie" wg Thomasa Bernharda w warszawskim Teatrze DramatycznymFoto: PAP/Andrzej Rybczyński

Marek Walczewski urodził się w Krakowie. Uczęszczał do szkoły muzycznej do klasy skrzypiec, jednak wybrał sport. Był reprezentantem Polski juniorów w szermierce. Po ukończeniu krakowskiej PWST debiutował w 1960 na deskach Teatru Słowackiego w Krakowie w "Sławnej historii o Troilusie". W latach 1964-1972 grał w Starym Teatrze w Krakowie. Rok później przeprowadził się do Warszawy. Pracował w Teatrze Studio. Przez prawie 30 lat występował w Teatrze Dramatycznym.

Debiut filmowy aktora to występ w "Pasażerce" reżyserii Andrzeja Munka. Zagrał m.in. w ekranizacjach "Wesela" i "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy oraz "Nocach i dniach" Jerzego Antczaka, a także "Blaszanym bębenku" Volkera Schloendorfa.

W "Sezonie na Dwójkę" Marka Walczewskiego wspominać będą: Małgorzata Niemirska, Barbara Osterloff, Zbigniew Zamachowski i Mateusz Żurawski.

Na audycję zapraszają Andrzej Matul i Konrad Szczebiot.

28 maja (środa), godz. 18.00-19.00

mc/jp

Zobacz więcej na temat: aktorzy FILM TEATR telewizja
Czytaj także

Co Wyspiański mówi o współczesnej Polsce?

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2014 23:00
- Po premierze "Wesela" mieliśmy aferę związaną z kwestią Stańczyka mówiącego o "naszych tęczowych mostach nad pustką rozpiętych" - opowiadał w Dwójce Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy. - Pytano: po co dodawać coś do Wyspiańskiego. Tyle, że "tęczowe mosty" są w oryginale...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lalka może zagrać wszystko

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2014 21:00
– Animowaną, czyli ożywianą formą w teatrze lalek może być zarówno kukiełka, jak i cień lub przedmiot codziennego użytku. Tak pojęte ożywienie likwiduje wszelkie ograniczenia repertuaru – mówiła w Dwójce dr Halina Waszkiel, autorka książki "Dramaturgia polskiego teatru lalek".
rozwiń zwiń