Emily Dickinson. "Jedyny taki głos w amerykańskiej poezji"

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2017 18:03
- Ze swoją umiejętnością kondensacji, jak również tajemniczością konceptu Emily Dickinson z całą pewnością zapisała się kartach literatury amerykańskiej jako bardzo wyjątkowa autorka - mówiła w Dwójce dr Agata Hołobut.
Audio
  • Dr Agata Hołobut o "Wierszach wybranych" Emily Dickinson, które ukazały się w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka (Wybieram Dwójkę)
Wiersze wybrane Emily Dickinson ukazały się właśnie w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. Na zdj. dagerotyp przedstawiający poetkę z ok. 1847 roku
"Wiersze wybrane" Emily Dickinson ukazały się właśnie w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. Na zdj. dagerotyp przedstawiający poetkę z ok. 1847 roku Foto: Wikimedia commons/domena publiczna

Dickinson_Wiersze-wybrane_2016_500pcx.jpg

- Mimo że w zasadzie swoją twórczość poetycką skrywała w szufladzie, nie dzieląc się ze światem pomysłami, wykształciła głos, który nie przypomina żadnych innych głosów w historii amerykańskiej poezji - przypominała dr Hołobut o odrębności poetyki Dickinson.

Jakie nowatorskie techniki stosowała poetka w swoich tekstach? Dlaczego pierwsze wydanie jej poezji w USA było "oczyszczone" -  pozbawione tych eksperymentalnych elementów? I o czym traktują te znakomite, "stanowiące zagadkę dla czytelników" wiersze?

***

Prowadzi: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: dr Agata Hołobut (Uniwersytet Jagielloński)

Data emisji: 25.01.2017

Godzina emisji: 17.15

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

jp/mz


Czytaj także

Co kryją zasłony pani Dalloway? Rozmowa z prof. Wiesławem Juszczakiem

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2017 15:55
Książka Wirginii Woolf, film "Wszystkie poranki świata", dramaty T.S. Eliota, podróże do Grecji - to tylko kilka przykładów na kulturowe inspiracje prof. Wiesława Juszczaka. Znakomity eseista był gościem radiowej Dwójki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kapuściński poeta. "Bez tego nie byłoby reportaży"

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2017 10:00
- Lubię te wiersze, są bardzo dobre, to delikatna, współczująca liryka. Uważam, że wciąż są niedoceniane - mówił Jarosław Mikołajewski o tej mniej znanej dziedzinie twórczości znakomitego reportażysty.
rozwiń zwiń