Stradivarius na 100-lecie niepodległości Polski

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2018 11:46
- Znalazł się wspaniały człowiek, jeden z najbogatszych Polaków i zarazem wielki patriota, który poczuł powagę sytuacji, że z okazji rocznicy odzyskania niepodległości wypadało, żeby taki instrument trafił do Polski - mówił w Dwójce skrzypek Janusz Wawrowski.
Audio
  • Pierwszy po wojnie Stradivarius jest już w Polsce (Wybieram Dwójkę)
Janusz Wawrowski ze skrzypcami Stradivariusa
Janusz Wawrowski ze skrzypcami StradivariusaFoto: Wojciech Kusiński/Jedynka

ludowe stradivariusy 1200.JPG
"Ludowe stradivariusy". 120 lat skrzypiec od samouków

Skrzypce zakupione przez anonimowego na razie mecenasa kultury są w całości oryginalnym dziełem najsłynniejszego lutnika wszech czasów, Włocha Antonio Stradivariusa. - To instrument z 1685 roku. Jest świetnie zachowany, ponieważ przez ostatnie kilkadziesiąt lat był w posiadaniu włoskiej rodziny magnatów Rattini. W zasadzie był wyjmowany raz na rok, na imprezę rodzinną, potem był oddawany do lutnika i trafiał z powrotem do sejfu - tłumaczył Janusz Wawrowski.

Skrzypce Stradivariusa, które trafiły do Polski Skrzypce Stradivariusa, które trafiły do Polski

Skrzypek ma nadzieję, że kupno Stradivariusa rozpocznie modę na tego typu przedsięwzięcia. - Wiele krajów i narodów już od dawna, od dziesiętek lat wie, że jest to wspaniała inwestycja; nie tylko finansowa, ale też w rozwój rodzimej kultury muzycznej. Smyczkowcy posiadający takie instrumenty mają wtedy szansę zaistnieć na rynku światowym, a tym samym promować polską kulturę - podkreślał gość Dwójki.

Kto będzie dysponentem instrumentu? Dlaczego Stadivariusy to wymagające skrzypce? Kiedy Janusz Wawrowski zagra pierwszy koncert na tym instrumencie? O tym w nagraniu audycji.

*** 

Rozmawiała:  Beata Stylińska

Gość: Janusz Wawrowski (skrzypek)

Data emisji: 15.05.2018

Godzina emisji: 16.20

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.

pg/bch

Czytaj także

Aleksandra Kuls: jestem zachwycona dziełem Vaughana Williamsa

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2018 14:20
- To mój pierwszy kontakt z tym kompozytorem. "The Lark Ascending" to niezwykle piękne dzieło, jest w nim wielkie pole do operowania barwami i kolorami - mówiła w Dwójce skrzypaczka Aleksandra Kuls.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leila Schayegh: granie w orkiestrze nie pasuje do mojej osobowości

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2018 17:06
- Pracując w orkiestrze Opery w Zurichu byłam częścią maszyny tworzącej wielkie projekty, ale nie mogłam się w tym odnaleźć. Lepiej czuję się na scenie, kiedy mogę przekazać słuchaczom to, co sama mam do powiedzenia – powiedziała Dwójce znakomita skrzypaczka.
rozwiń zwiń