Paweł Passini: tytuł powinien brzmieć "Mistrz i Małgorzata. Adaptacja"

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2018 17:44
- Przyzwyczaiłem już widzów w Krakowie, że teksty, które biorę, poddaję bardzo znaczącym zmianom - mówił w Dwójce Paweł Passini, który przygotowuje w krakowskim Teatrze Ludowym premierę spektaklu na podstawie słynnej powieści Michaiła Bułhakowa.
Audio
  • Reżyser Paweł Passini o spektaklu "Mistrz i Małgorzata" w krakowskim Teatrze Ludowym (Wybieram Dwójkę)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/SimoneN

ruscy plakat 1200.jpg
"Ruscy". Spektakl-pytanie o granice polskości

Nową inscenizację "Mistrza i Małgorzaty" będzie można oglądać od 8 grudnia. - Próbujemy zadać sobie pytanie, po co nam ten tekst jest dziś potrzebny, na czym mogłyby polegać sztuczki Wolanda w dzisiejszym świecie i czy kogokolwiek mogłyby one jeszcze przerazić. Jest takie ciekawe zjawisko związane z "Mistrzem i Małgorzatą". Każdy, z kim o rozmawiam o inscenizacji od razu mówi: świetnie, super, fantastycznie. Bardzo intrygowała mnie ta żywiołowa reakcja. Mam bardzo głębokie wątpliwości, ile osób jest dziś w stanie naprawdę skontaktować się z tym tekstem - przyznał Paweł Passini.

Jak tłumaczył, Bułhakow zabiera czytelnika w świat pisarza, gdzie na końcu jest szaleństwo. - Tak też było w przypadku samego autora. Na końcu dwudziestoletniego procesu pisania tekstu jest brak jakiejkolwiek nadziei na to, że zostanie on kiedykolwiek wydany, jest morfina i jest walka za wszelką cenę, żeby nadać temu ten ostateczny, właściwy kształt - podkreślał reżyser spektaklu.

Dlaczego Teatr Ludowy i w ogóle krakowska Nowa Huta jest dobrą scenografią dla "Mistrza i Małgorzaty"? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Bartosz Panek

Gość: Paweł Passini (reżyser)

Data emisji: 3.12.2018

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę

pg/bch

Czytaj także

Krystyna Janda: teatr uświadamia znaczenie wolności

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2018 09:00
- Nasza scena to teatr nie tyle polityczny, co teatr, który uświadamia ludziom, gdzie żyją, jakie znaczenie mają wolność, demokracja i jakie czyhają na nie zagrożenia – mówiła w Dwójce znakomita aktorka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Anty - Gone TRYPTYK". Hybryda z metalu, opery i rytmu

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2018 09:00
- Pracując nad tym spektaklem dokonałem odkrycia, że język starogrecki potrafi precyzyjnie poprzez rytm opisać ludzkie emocje - o swoim nowym widowisku opowiadał w Dwójce Grzegorz Bral, reżyser przedstawienia, a także twórca i dyrektor wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła.
rozwiń zwiń