Aleksandra Karkowska: Batory przeniósł nas w inny świat

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2019 16:50
- My z Basią bardzo lubimy podróże w czasie. Batory jest takim mianownikiem do tematu emigracji. Dzisiaj jeździmy po świecie, każdy ma paszport. A tu jak się zastanowimy, jak ta podróż wyglądała, te całe przygotowania i niepewność, jak to będzie na miejscu, to naprawdę była to bardzo odważna decyzja. Dlatego dedykujemy tę książkę wszystkim emigrantom - mówiła w Dwójce współautorka książki "Marsz, marsz Batory".
Audio
  • Batory. Historia legendarnego transatlantyku (Wybieram Dwójkę)
Okładka książki
Okładka książkiFoto: materiały prom./NAC

M/S Batory - legendarny transatlantyk, 33 lata pływał pod polską banderą, odbył 222 regularne rejsy oceaniczne, przewożąc w nich ponad 270 tysięcy pasażerów. Dla wielu z tych osób to była podróż w jedną stronę… podróż na emigrację, podróż życia. Autorkom książki "Marsz, marsz Batory" udało się porozmawiać z ponad 50 pasażerami statku oraz członkami załogi.

- Szukałyśmy tych osób w Polsce, najczęściej na terenie Warszawy, Trójmiasta i Podhala. Poleciałyśmy także do USA i Kanady, bardzo nam zależało, żeby tam spotkać te osoby. Byłyśmy w dwóch najważniejszych portach, gdzie dopływał Batory: Nowym Jorku i Montrealu - tłumaczyła Barbara Caillot.

Jakie opowieści usłyszały? Dlaczego Batory stał się legendą? Skąd w tytule książki nawiązanie do hymnu Polski? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę 

Prowadził: Bartosz Panek

Goście: Aleksandra Karkowska i Barbara Caillot (autorki książki "Marsz, marsz Batory")

Data emisji: 13.05.2019

Godzina emisji: 16.30

pg/mko

Czytaj także

Z Łodzi do Chile, czyli historie rozdarte przez Atlantyk

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2017 13:00
Z większością osób rozmowy trwały 2-3 dni, a w jego przypadku wywiady rozciągnęły się do pół roku - o Raulu Nałęczu Machowskim, jednym z bohaterów książki "Na fali historii. Wspomnienia Polaków w Chile" opowiadała jej autorka Aleksandra Pluta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"In touch", czyli polska wieś emigruje na Islandię

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2019 13:10
Paweł Ziemilski, reżyser filmu, mówił w Dwójce, jak wpadł na pomysł nakręcenia dokumentu opowiadającego o mieszkańcach gminy Stare Juchy koło Ełku, którzy masowo wyjeżdżali na mroźną wyspę. Od lat 80. do Islandii wyjechał co trzeci mieszkaniec. 
rozwiń zwiń