"Polanim". Ślady tęsknoty za Polską

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2019 16:45
- To trochę taki paradoks, bo wydawałoby się, że jeśli Żydzi przyjeżdżają do swojego kraju i chcą już tam być po prostu Żydami, mogą nimi tam już być, to nagle zaczynają identyfikować się ze swoim krajem pochodzenia - mówiła w audycji "Wybieram Dwójkę" Karolina Przewrocka-Aderet, autorka książki "Polanim. Z Polski do Izraela".
Audio
  • Karolina Przewrocka-Aderet o książce "Polanim. Z Polski do Izraela" (Wybieram Dwójkę)
Karolina Przewrocka-Aderet Polanim. Z Polski do Izraela.
Karolina Przewrocka-Aderet "Polanim. Z Polski do Izraela".Foto: Mat. prasowe

Autorka książki podkreśliła, że Żydzi polscy mają bardzo silną identyfikację, ale każdy z nich ma inną historię. - Wielu ludzi, którzy mają polskie korzenie, zachowuje się po polsku. Przechowują w swoich domach wielkie polskie biblioteki po swoich rodzicach, wiele osób posługuje się nadal językiem polskim, tęskni, myśli i Polsce, ogląda wiadomości - opowiadała Karolina Przewrocka-Aderet.

Jak zaznaczyła pisarka, każda z tych emigracji wiązała się z ogromną depresją i rozpoczęciem życia od nowa. Bez względu na to, jakie wykształcenie lub stanowisko zdobyły te osoby, w Izraelu musiały zaczynać wszystko od nowa. - Ci ludzie tam przyjeżdżali tracąc właściwie wszystko, co mieli w Polsce, przenosząc się na piaszczysty grunt – i to dosłownie - mówiła dziennikarka.

Jakie ślady polskości można spotkać w Tel Avivie? I dlaczego o historiach Żydów polskich się nie mowi? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Bartosz Panek

Gość: Karolina Przewrocka-Aderet (dziennikarka, autorka książki "Polanim. Z Polski do Izraela")

Data emisji: 29.08.2019

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

am

Czytaj także

Chile południowe. Opowieść o krańcu świata

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2019 17:00
- Czy to Chile piękne, czy straszne, obie strony tego kraju są fascynujące. I dla podróżnika, który  pierwszy, drugi bądź kolejny raz spotyka się z tym krajem, jak i dla osoby, która już tam jakiś czas mieszka i wciąż to Chile poznaje - mówiła Magdalena Bartczak, autorka książki "Chile południowe. Tysiąc niespokojnych wysp".
rozwiń zwiń