Phillip Klein Herrero planował spędzić święta wielkanocne na nartach z rodziną. Swoje marzenia będzie jednak musiał odłożyć na później.
SERWIS SPECJALNY - EVEREST 1980
W głowie tego inżyniera mieszkającego w Hiszpanii zrodził się jednak inny pomysł. Wykorzystał całą swoją wyobraźnię oraz swój sprzęt górski i prześcieradło, a także zaledwie 10 metrów kwadratowych jednego z pokoi w swoim domu i stworzył jedno z najbardziej zabawnych nagrań w ostatnich tygodniach.
W materiale widzimy jak Klein wyrusza w góry. Początkowo pokonuje łagodne podejście, ale teren robi się coraz bardziej niebezpieczny, wspina się w skale używając specjalistycznego sprzętu, by wreszcie zdobyć szczyt, na którym robi sobie kilka pamiątkowych zdjęć.
Akcja "górska" przebiega w iście himalajskich warunkach - słychać podmuchy wiatru, które utrudniają wspinaczkę.
Ostatnim wyzwaniem jakie podejmuje - niczym specjalista od tego typu wyzwań, Andrzej Bargiel - jest zjazd na nartach ze zdobytego szczytu.
Niewiele środków, ale wielka wyobraźnia twórcy sprawia, że małe arcydzieło osiąga coraz większą popularność.
Ponad 59 tysięcy ofiar śmiertelnych oraz milion 118 tysięcy zakażonych - to najnowsze dane na temat koronawirusa, które podaje amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, który zajmuje się monitorowaniem pandemii. Jak dotąd, udało się wyleczyć 229 tysięcy osób.
Najwięcej ofiar koronawirus pochłonął dotąd we Włoszech - 14,5 tys. oraz w Hiszpanii - ponad 11 tys. W Stanach Zjednoczonych liczba ofiar to prawie 7,5 tys., a liczba zakażonych to aż 277 tys.
Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ
(ah)
