Marta Guzowska: Wiedeń jest przyjemnym miastem

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2020 17:00
- Mój Wiedeń jest miastem najlepszym do życia z wielu względów. Ale wydaje mi się, że to miasto swój nastrój zawdzięcza Otto Wagnerowi. On sam jeden nie dałby rady go zmienić, ale wprowadził wiele swoich projektów w przestrzeń miejską, no i wszędzie są jego budynki - mówiła w Dwójce Marta Guzowska, autorka książki "Wiedeń. Miasto najlepsze do życia".
Okładka książki
Okładka książkiFoto: Mat. promocyjne

Most w Plichowicach 1200.JPG
Pilchowice. Cud techniki, z którym nie wiadomo co począć

Posłuchaj
10:34 _PR2_AAC 2020_09_23-16-30-34.mp3 Marta Guzowska o książce "Wiedeń. Miasto najlepsze do życia" (Wybieram Dwójkę)

Marta Guzowska jest polską pisarką, mieszkającą od dwunastu lat w stolicy Austrii. Podkreśliła, że chociaż wciąż nie zna tego miasta na wylot, jednak postanowiła oprowadzić czytelników po swoim osobistym Wiedniu. Jak podkreśliła, to miasto zawdzięcza swój nastrój Otto Wagnerowi - austriackiemu architektowi, czołowemu przedstawicielowi wiedeńskiego secesjonizmu.

- To, co my kojarzymy z nastrojem wiedeńskim, to jest właśnie Otto Wagner. On był m.in. projektantem takich balustrad, które są w wielu miejscach. Są bardzo charakterystyczne dla Wiednia, pomalowane na taki szałwiowo-zielony kolor i wszyscy nazywają to "zielenią Wagnera". Ale okazało się to bzdurą, bo one oryginalnie były w kolorze szarej bieli i dopiero po jakimś czasie ktoś wpadł na pomysł, żeby to przemalować na zielono. A więc to, co nam się najbardziej kojarzy z Wagnerem, tak naprawdę nie jest wagnerowskie - zdradziła pisarka.

Czytaj też:

Autorka przewodnika mówiła również o tym, że Wiedeń jest miastem wielobarwnym. - Jest biel, jest złoto. Każdy, kto odwiedza Wiedeń, prędzej czy później ląduje na Karlsplatz. To takie miejsce w samym centrum, gdzie znajduje się duża stacja metra, a obok jest słynny programowy budynek wiedeńskich secesjonistów. Nie trzeba do niego wchodzić, żeby się nim zachwycić, ponieważ ma wspaniałą ażurową, pozłacaną kopułę z liści. I jeżeli trafimy tam w słoneczny dzień, to złoto zapiera dech w piersiach. Dodałabym też do Wiednia szarość, która w zimie jest dominująca - opowiadała.

Marta Guzowska mówiła również m.in. dlaczego nie przepada za Klimtem, dlaczego chciałaby zamieszkać w jednej z willi Verbundu, a także o kulturze śmierci w Wiedniu.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Bartosz Panek

Gość: Marta Guzowska (pisarka, archeolog, doktor nauk humanistycznych, autorka przewodnika "Wiedeń. Miasto najlepsze do życia")

Data emisji: 23.09.2020

Godzina emisji: 16.30

Czytaj także

Wiedeń mieszczański, Wiedeń awangardowy

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2019 11:41
Już po zamknięciu jarmarków bożonarodzeniowych, tuż przed koncertem noworocznym Filharmoników Wiedeńskich i sezonem balowym - rozmawialiśmy o mieście będącym kwintesencją stylu mieszczańskiego, ale też artystach i myślicielach sprzeciwiających się temu stylowi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Trzeba znać miejsce w szeregu". Piotr Milewski o pracy w japońskiej korporacji

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2020 16:00
- Firmie trzeba oddać dużo, nie tylko w wymiarze czasu, godzin spędzanych w biurze, ale też trochę swojej duszy. Podjąłem taką próbę i w pewnym momencie myślałem, że mi się udało - mówił o pracy w Kraju Kwitnącej Wiśni Piotr Milewski, autor książki "Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Polska przydrożna". Piotr Marecki: ciekawiło mnie kulturowe dziedzictwo przydrożne

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2020 17:00
- Celowo użyłem stylu zerowego, czyli nie ma w tej książce żadnych rozmyślań ani tez, nie ma zadań, jakie stawiamy literaturze. Wszystko po to, by czytelnicy mogli z tego tekstu wyciągnąć to, co tak naprawdę chcą - mówił w Dwójce autor książki "Polska przydrożna".
rozwiń zwiń