Aleksandra Czetwertyńska: część nauczycieli zniknęła z systemu zdalnej edukacji

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2020 17:00
- Z naszego raportu wynika, że mamy tzw. znikających nauczycieli. Część z nich ciężko pracowała, nadrabiając braki kompetencyjne swoich uczniów i swoje, a część od razu była proszona, żeby nie zarzucać uczniów dodatkowymi pracami, bo ich przedmioty nie są wiodącymi - mówiła w Dwójce Aleksandra Czetwertyńska z Fundacji Centrum Cyfrowe, które ogłosiło wyniki raportu "Edukacja zdalna w czasie pandemii. Edycja II".
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/MNStudio

edukacja 1200.jpg
Nauczyciele o kształceniu zdalnym: to edukacja podtrzymująca

Posłuchaj
09:44 _PR2_AAC 2020_11_24-16-31-02.mp3 Aleksandra Czetweryńska z Fundacji Centrum Cyfrowe o wynikach raportu "Edukacja zdalna w czasie pandemii. Edycja II" (Wybieram Dwójkę)

Fundacja Centrum Cyfrowe ogłosiła już drugi raport, poświęcony edukacji zdalnej w czasie pandemii. Wynika z niego, że m.in. wielu uczniów ma spore braki w kompetencjach cyfrowych. Jak podkreśliła Aleksandra Czetwertyńska, nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, do czego młodzież wykorzystuje nowe technologie.

- Młodzi ludzie świetnie sobie radzą w mediach społecznościowych, są w stanie nakręcić filmiki, które będą miały tysiące odtworzeń, ponieważ to jest coś, do czego są przyzwyczajeni. Za to nie są przyzwyczajeni do – z naszej perspektywy – zwykłej pracy, np. wysłania maila z załącznikiem. To jest dla nich nowość, ponieważ nigdy nie musieli tego robić. Z różnych rozmów wynikało też, że na zajęciach informatyki uczy się programowania, ale niekoniecznie obsługi Excela, który jest podstawowym narzędziem w codziennej pracy wielu dorosłych osób - opowiadała ekspertka.

Czytaj też:


Książki 1200.jpg
Piotr Mitzner: czasem rzeczywistość dogania nasze lektury

Zdaniem Aleksandry Czetwertyńskiej, badanie wskazuje również na wzrost poczucia niesprawiedliwości wśród nauczycieli. Wynika to z nierównomiernej pracy pedagogów, ponieważ wykładowcy przedmiotów wiodących, jak np. matematyka czy język polski, wykonują tytaniczną pracę, podczas gdy od niektórych nauczycieli nie wymaga się tak wiele. - Edukacja zdalna zajmuje też więcej czasu, niż tradycyjna i to nam się potwierdziło w badaniach - wyjaśniła.

Jednak współautorka badań podkreśliła, że raport nie jest wcale tak pesymistyczny. Przede wszystkim pojawia się wiele zmian pozytywnych, jak wzrost kreatywności zarówno nauczycieli, jak i uczniów. W kontekście nauki zdalnej interesująca jest również zamiana ról między uczniem i nauczycielem.

- Z jednej strony uczniowie przekazują swoje kompetencje nauczycielom, a z drugiej nauczyciele są zmuszeni oddać uczniom odpowiedzialność za uczenie się. Ułatwianie uczniom tego, żeby sami mogli się uczyć, a nie byli nauczani, to trudny, ale bardzo dobry ruch. Pandemia ułatwia też wykorzystanie takich metod, jak lekcje odwrócone; dzieciaki same zdobywają wiedzę, a na zajęciach już tylko zajmują się ćwiczeniami. Myślę, że takie wyrwanie z codzienności jest dobrym momentem, żeby zatrzymać się i zastanowić, jak można inaczej pracować - mówiła Aleksandra Czetwertyńska.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Bartosz Panek

Gość: Aleksandra Czetwertyńska (Fundacja Centrum Cyfrowe)

Data emisji: 24.11.2020

Godzina emisji: 16.30

Czytaj także

Nauka zdalna. Co jeśli dziecko nie ma komputera?

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2020 14:00
Od nieco ponad tygodnia wszyscy uczniowie klas od czwartej do ósmej szkoły podstawowej i uczniowie szkół średnich uczą się przez internet. Zdalna nauka ma obowiązywać co najmniej do 8 listopada. Co w sytuacji kiedy uczeń nie posiada w domu komputera, a rodziców nie stać na to, aby mu go kupić?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szkoła zdalna może być bardzo dobrą szkołą. Felieton Miłosza Manasterskiego

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2020 15:30
Praca nauczycieli nie należała nigdy do łatwych, ale prowadzenie lekcji online jest jeszcze większym wyzwaniem. Dobrze, że rząd dostrzega wysiłek pedagogów i przygotował dla nich kolejne wsparcie - tzw. 500+ dla nauczycieli - pisze w swoim felietonie Miłosz Manasterski.
rozwiń zwiń