Żegnamy karnawał

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2019 11:32
- Mięsopust znaczy „opuszczanie mięsa”. Był to czas kojarzeń par młodych. Odgrywano scenki i karano osoby, które nie znalazły sobie pary. Przywiązywano np. kłodę drewna dziewczynie, która nie znalazła sobie partnera na zabawie – powiedziała etnolog, Małgorzata Orlewicz. 
Audio
  • Dawne zwyczaje ostatkowe oraz ich symbolika w ludowej kulturze polskiej. Opowiada dr Artur Gaweł i Małgorzata Orlewicz (Dwójka/Źródła)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay.com

We wtorkowych "Źródłach" przypomnieliśmy m.in. dawne zwyczaje ostatkowe oraz ich symbolikę w ludowej kulturze polskiej. O tym, jak ostatki obchodzono na przykład na Podlasiu opowiadał dr Artur Gaweł – dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie, a o historii i symbolice "kusych dni" rozmawialiśmy z Małgorzatą Orlewicz.

- Staramy się odtworzyć dawne zwyczaje wsi podlaskiej, które kiedyś były bardzo popularne, a teraz ulegają zapomnieniu. Zaliczamy do nich tradycyjny Zapust, czyli pożegnanie karnawału i rozpoczęcie Wielkiego Postu. Trzy ostatnie dni karnawału zwano Ostatkami, na Podlasiu gwarowo zwane Zagowienie. W tych dniach szczególnie nasilały się zabawy, w których starano się na zapas najeść, spożyć dużo słodyczy i mięsa. Potrawy tłuste dominowały w tym okresie. Tradycyjnym podlaskim zwyczajem było chodzenie po wsi przebierańców i zbieranie datków w postaci poczęstunku, za który można było potem urządzić w karczmie zabawę. Dziś odtwarzamy te wszystkie zwyczaje - opowiadał o zapustach w skansenie dr Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie.

Czy słyszeli Państwo o paleniu niedźwiedzia na Podlasiu? Jeśli nie, to zachęcamy do odsłuchania naszej audycji.

***

Tytuł audycjiŹródła

Prowadziła: Anna Szotkowska

Gość:  dr Artur Gaweł (dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie), Małgorzata Orlewicz (etnolog)

Data emisji: 18.02.2019

Godzina emisji: 15.15

at/gs

Zobacz więcej na temat: folklor kultura ludowa
Czytaj także

Ludwik Młynarczyk: muzykę trzeba omaszczyć uczuciem

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2019 11:00
- Melodie w muzyce podhalańskiej i orawskiej różnią się od siebie. Pieśni orawskie znamy dzięki Emilowi Mice - mówił w "Źródłach" muzyk z Kiczorów koło Lipnicy Wielkiej, Ludwik Młynarczyk. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Tango Wschodu" i węgierskie táncház na polskich deskach

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2019 15:40
W czwartkowych "Źródłach" gościliśmy Mateusza Dobrowolnego - muzyka, tancerza, animatora, twórcę Węgierskiego Domu Tańca w Warszawie.
rozwiń zwiń