Krzysztof Penderecki: nie chciałem być kompozytorem

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2018 13:38
- Zaczynałem moją karierę jako skrzypek i wcale nie myślałem o pisaniu muzyki - wspominał w Dwójce wybitny polski kompozytor.
Audio
  • Elżbieta Penderecka, Krzysztof Penderecki, Jacek Kaspszyk i Dawid Runtz o Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego (Filharmonia Dwójki)
Beata Stylińska i Krzysztof Penderecki
Beata Stylińska i Krzysztof PendereckiFoto: Bruno Fidrych

penderecki_strona_663.jpg
Krzysztof Penderecki - serwis Polskiego Radia

Okazją do spotkania z Krzysztofem Pendereckim był odbywający się w Warszawie festiwal jego imienia. Wydarzenie to wpisuje się w obchody 85. urodzin tego znakomitego twórcy. Jubilat zdradził w Dwójce, że za swoją najlepszą muzykę uważa Koncerty pisane na różne instrumenty. - To dlatego, że to było pisane od serca - wyjaśniał Krzysztof Penderecki.

Jednocześnie kompozytor dodał, że w równym stopniu ceni wszystkie swoje symfonie. - One stanowią cykl. Poza tym ja jestem symfonikiem z urodzenia. Wielka forma jest najważniejsza, ale wielką formę trzeba wypełnić wielką muzyką, bo jak koncert jest na 40 minut, to można zanudzić i słuchacza i wykonawcę.

Krzysztof Penderecki podkreślił, że podczas pisania widzi swoje symfonie od razu jako całość. W rozmowie maestro mówił o sile melodii ("jak ktoś nie ma inwencji melodycznej, to powinien zrezygnować z pisania"), ale też o swojej miłości do drzew, przekazanej mu przez przodków.

O urodzinowym Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego mówiła także żona kompozytora Elżbieta Penderecka oraz dyrygenci: Jacek Kaspszyk i Dawid Runtz. Wydarzenie odbywa się w dniach 16-23 listopada.

***

Rozmawiała: Beata Stylińska

Goście: Krzysztof Penderecki, Elżbieta Penderecka, Jacek Kaspszyk i Dawid Runtz

Data emisji: 16.11.2018

Godzina: 20.36

Rozmowę wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki".


bch/ac

Czytaj także

Krzysztof Penderecki: u Malawskiego wszystkiego się nauczyłem

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2018 13:00
- Był bardzo surowym, wymagającym nauczycielem, a ja niezbyt sumiennym uczniem. Wszyscy pisaliśmy po dwanaście fug, a że się spóźniałem, musiałem pisać dwa razy tyle. I to mi bardzo dobrze zrobiło – mówił w Dwójce Krzysztof Penderecki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Elżbieta Penderecka: chcemy na tym festiwalu pokazać przekrój przez muzykę męża

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2018 11:42
- Nie powtarzamy tych utworów, które prezentowaliśmy z okazji 80. urodzin, więc niestety nie będzie "Siedmiu bram Jerozolimy". Wysłuchamy za to "Credo" czy "Dies illa" - mówiła w Dwójce organizatorka Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego i żona wybitnego kompozytora.
rozwiń zwiń