Dyskretny neonów blask. Znów zaczarują miasta?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Dyskretny neonów blask. Znów zaczarują miasta?
Foto: Glow Images/East News

W czasach, o których opowiadamy w "Wehikule", na ulicach większych i mniejszych miast mogły nie świecić się niektóre latarnie (ich blask był zresztą mniejszy, niż latarni dzisiejszych), ale fasady domów w centrum były regularnie oświetlone fantazyjnymi neonami.

Neony te projektowali nieraz wybitni graficy bądź architekci – stanowiły one niekiedy  integralną część projektu całego budynku!

Neony: ręcznie wyginane rurki wypełnione gazem >>>

Dziś napisy reklamowe to w większości tańsze w eksploatacji diody. Stare neony zaczęły być natomiast niedawno ratowane – te, które przetrwały transformację – a sporą ich kolekcję można podziwiać m.in. w warszawskim Muzeum Neonów. Jego współtwórca, pan Witold Urbanowicz, zabrał się z nami w kolejną podróż w czasie…

"Każdy neon jest inny, każdy ma swoją duszę" >>>

A muzycznie towarzyszyć nam będą m.in.: debiutujący w Wehikule zespół Takty z trójmiejskiej sceny bigbitowej, a także wrocławski Nurt w bardzo dziwnym nagraniu (innych Nurt chyba nie tworzył…)

Do słuchania "Trójkowego wehikułu czasu" w sobotę, 11 stycznia między 15.00 a 16.00 zapraszają Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski.

Polecane