Skutki wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA. "Wielki sukces dyplomatyczny Polski"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Skutki wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA. "Wielki sukces dyplomatyczny Polski"
Andrzej Duda i Donald TrumpFoto: PAP/EPA/ZACH GIBSON

Sobota to kolejny dzień wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA, w którym odwiedzi Reno i Carson City w stanie Nevada. O dotychczasowych jej skutkach, w kontekście podpisania deklaracji o zwiększeniu stałej obecności wojsk USA w Polsce, mówili w "Śniadaniu politycznym Trójki" politycy. 

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda w USA. Komentarze polityków (Śniadanie w Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

W środę w Waszyngtonie prezydenci: Andrzej Duda i Donald Trump podpisali deklarację o współpracy obronnej, która przewiduje m.in. zwiększenie stałej rotacyjnej obecności wojsk USA – trwała obecność ma wzrosnąć o ok. tysiąc żołnierzy, a także utworzenie w Polsce wysuniętego amerykańskiego dowództwa szczebla dywizji. Ponadto, podczas środowego spotkania, Polska zadeklarowała gotowość zakupu 32 wielozadaniowych samolotów bojowych piątej generacji F-35. Zdaniem amerykańskiego prezydenta, F-35 to jeden z "najwspanialszych myśliwców bojowych na świecie". 

Paweł Soloch (Kancelaria Prezydenta) powiedział, że "główną istotą tej deklaracji jest fakt, że buduje naszą pozycję wobec innych partnerów w Europie". – To co Amerykanie ustalą z Polakami dotyczy całej Europy. Mamy ścisłe relacje z najpotężniejszym mocarstwem świata, które ma wolę bronić swoich sojuszników. Ta deklaracja ona uruchamia procesy współpracy w dziedzinie energetycznej. Mamy dużo sygnałów, z innych krajów, które witają z głębokim zadowoleniem podpisanie tej deklaracji – ocenił Paweł Soloch.

Marcin Kierwiński (PO) stwierdził, że "jeżeli chodzi o wzmocnienie obecności wojsk USA na terenie Polski to jest to dobra decyzja". – Jednak pamiętajmy, że koszty budowy tej bazy leżą jednak po stronie Polski. W ramach tej wizyty nie powiedziano nic o tarczy rakietowej. Mamy przeznaczyć gigantyczne pieniądze na zakup F-35, ale ten samolot nie przystaje do polskich potrzeb. To maszyna ofensywna, a my musimy inwestować w systemy przeciwlotnicze – powiedział Marcin Kierwiński. 

Ryszard Czarnecki (PiS) powiedział, że "to wielki sukces dyplomatyczny Polski i prezydenta Andrzeja Dudy". – To sygnał dla Waszyngtonu, że Polska jest sojusznikiem numer jeden w Unii Europejskiej. Po wielu latach będziemy mówić o tym wydarzeniu, jak o fakcie przyjęcia Polski do NATO. Szkoda, że opozycja tego nie widzi i nie jest w stanie wznieść się ponad podziałami w tej kwestii – stwierdził Ryszard Czarnecki. 

Jarosław Kalinowski (PSL) dodał, że pozytywnie ocenia efekty tej wizyty, ale nie powinniśmy dmuchać balonika sukcesu, bo może pęknąć. – Eksperci pozytywnie oceniają zwiększenie kontyngentu. Ten komponent energetyczny też jest istotny. Oceniając stan naszego uzbrojenia unikałbym retoryki, że jesteśmy silni, zwarci i gotowi na wszelką ewentualność. Na tym morzu zacofania mamy ledwie wysepki nowoczesności, nawet biorąc pod uwagę samoloty F-35. Nie mając systemu przeciwrakietowego Patriot, nie będziemy nawet w stanie ich obronić – powiedział Jarosław Kalinowski.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Zbigniew Gryglas (Porozumienie) stwierdził, że "sekretarz obrony USA porównał to porozumienie ze wstąpieniem Polski do NATO". – Zgadzam się, bo jest to przełom. Dotychczas wojska USA były w Polsce na "rekonesans". Tu ta obecność będzie trwała, co zapewni nam zdecydowanie wzrost bezpieczeństwa. Ważna jest też współpraca na polu gospodarczym. Zrobiliśmy wielki krok do przodu i kupiliśmy bezpieczeństwo na kolejnych kilkanaście lat – dodał Zbigniew Gryglas.

Grzegorz Długi (Kukiz'15) stwierdził z kolei, że dla niego to nie jest przełom. Zauważył też, że "politycy nie powinni rozmawiać o bezpieczeństwie w sposób partyjny". – Dyskutowanie, czy F-35 jest dobry czy nie, jest bez sensu, bo nie mamy specjalistycznej wiedzy. Na ten temat powinni wypowiadać się wojskowi – powiedział Grzegorz Długi. 

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście:  Paweł Soloch (Kancelaria Prezydenta RP), Ryszard Czarnecki (Prawo i Sprawiedliwość)Marcin Kierwiński (Platforma Obywatelska), Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Zbigniew Gryglas (Porozumienie), Grzegorz Długi (Kukiz'15).
Data emisji: 15.06.2019
Godzina emisji: 9.10

koz/ml/gs

Polecane