Jarosław Sellin: celem nowego rządu jest kontynuacja dobrej zmiany

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jarosław Sellin: celem nowego rządu jest kontynuacja dobrej zmiany
Posiedzenie nowego rządu Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

– Celem nowego rządu jest doprowadzenie do realizacji marzeń milionów Polaków, abyśmy wreszcie żyli na materialnym poziomie państw zachodnich - mówił w Trójce Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości. Gośćmi "Śniadania w Trójce" byli także Błażej Spychalski (Kancelaria Prezydenta), Michał Wójcik (Solidarna Polska), Krzysztof Gawkowski (Lewica), Andrzej Halicki (PO) i Stefan Krajewski (PSL).

Posłuchaj

Politycy o nowym składzie rządu (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

W piątek zaprzysiężony został nowy skład rządu. W rządzie nastąpiły zmiany zarówno strukturalne, jak i personalne – w tym w resortach gospodarczych. Utworzono m.in. ministerstwo nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa, podzielono Ministerstwo Środowiska – na resort ds. środowiska i ds. klimatu, oraz utworzono stanowiska ministra w KPRM ds. europejskich.

1200 rzad.jpg
Rząd Mateusza Morawieckiego. Skład nowej Rady Ministrów

Jarosław Sellin z PiS podkreślał, że "celem jest kontynuacja rządów dobrej zmiany, doprowadzenie do tego, co w kampanii wyborczej określiliśmy celem strategicznym, czyli polskiego modelu państwa dobrobytu". – Do tego głównego celu dopasowana jest kadra uzgodniona przez premiera Morawieckiego z przywódcami obozów Zjednoczonej Prawicy – mówił Jarosław Sellin.

"Lepszy klimat to zmiany cywilizacyjne"

Polityk podkreślał, że "zabiegi o to, by był lepszy klimat, czyli lepsze powietrze i związane z tym zmiany gospodarcze, to są zmiany cywilizacyjne, które się dzieją w różnych krajach świata, zwłaszcza w naszym kręgu cywilizacyjnym". – Środowisko to jest coś, co dotyczy natury i przyrody. Rząd zdecydował się na to, żeby te bardziej wyspecjalizowane kwestie były w dwóch odrębnych resortach – wyjaśnił Jarosław Sellin.

W ocenie Andrzeja Halickiego, zmianą w rządzie "było to, że zamiast w Sejmie przedstawić skład ministrów, to odbyło się na na Nowogrodzkiej z prezesem". – Wakat na pozycji ministra sportu czy inne tego typu perturbacje, były obnażeniem aroganckiej próby szantażu i kupowania polityków – podkreślił Andrzej Halicki.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Joanna Lichocka: w krótkim czasie udało się utworzyć bardzo dobry rząd

– Zastanawiają mnie dwie rzeczy: uważam, że rozdzielenie cyfryzacji i administracji było błędem. To są zadania służące usługom i powinny być integrowane. To służy grom personalnym i wewnętrznym układankom. Bez ironii mówiąc, niepokoi mnie wydzielenie pionu europejskiego. Nie ma dwóch dyplomacji - europejskiej i nieeuropejskiej – wskazał Andrzej Halicki.

Krzysztof Gawkowski ocenił, że "nie uważa, że złym pomysłem jest wydzielenie pionu europejskiego". – Takie praktyki były stosowane za rządów lewicy. Kiedy rozpoczynaliśmy proces negocjacji z Unią Europejską, a następnie rozmawialiśmy o budżecie, to dzięki takiej praktyce Polska miała bardzo dobry budżet. Nie przekreślałbym intencji, jeżeli one mają służyć temu, byśmy mieli dobry budżet – dodał.

Polityk skomentował też powołanie Ministerstwa Aktywów Państwowych. – Obawiam się, że to będzie ministerstwo wyciągania kasy dla budżetu państwa. Pan minister Jacek Sasin ma pilnować, by dywidendy ze spółek Skarbu Państwa kierowane były do budżetu – podkreślił.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Błażej Spychalski podkreślał, że rząd "ma czteroletnie doświadczenie w sprawowaniu władzy". – Doskonale widzi, że pewne decyzje powinny być podjęte, inne być może nie – tak odbieram powrót do resortu, który swoim nadzorem będzie obejmował spółki Skarbu Państwa – mówił. Przypomniał, że spółki Skarbu Państwa notowane są na GPW są tam notowane także po to, by ich akcjonariusze mogli czerpać z nich zyski w formie dywidendy.

Waga spraw europejskich

Polityk ocenił, że "bardzo dobrze, że wydzielony został pion europejski".– To pokazuje, jak ważne są sprawy europejskie. To zostało podniesione do rangi ministra konstytucyjnego, który będzie za to odpowiadał. To potwierdzenie praktyki, jaka zrodziła się z praktyki rządów Zjednoczonej Prawicy – podkreślił.

Stefan Krajewki z PSL ocenił, że "nie wystarczy budowanie wież antysmogowych, jeśli nikt nie reaguje na to, że zabudowuje się kanały wentylacyjne w dużych miastach". Zaznaczył, że dotyczy to wszystkich dużych miast.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Premier: chcemy, aby Polska była najlepszym w Europie krajem do życia

Jego zdaniem, "nic nie da zmiana nazwy, jeśli nie będzie się realizować zadań i zobowiązań różnego rodzaju". – To jest powrót do Ministerstwa Skarbu. Żeby wszystkie spółki były w jednych rękach. Okazało się, że po prawej stronie wyrosła konkurencja w postaci partii Zbigniewa Ziobro i Jarosława Gowina, więc dzisiaj daje się zaufanego człowieka, by mieć to pod kontrolą – zaznaczył.

Michał Wójcik podkreślał, że "rząd musi być skuteczny". - To, jak zostaną podzielone kompetencje, określi ustawa. Natomiast musi być skuteczny, ale nie możemy rozmawiać w obszarze populizmu – wskazał.

- Jeżeli chodzi o wyciąganie pieniędzy ze spółek w postaci dywidendy, to o to chodzi - dodał. - Koncentracja jest lepsza, bo spółki były podzielone pomiędzy 11 ministerstw. Nie wiem, czy wszystkie spółki będą w tym ministerstwie aktywów, ale wiem, że Jacek Sasin to człowiek wielu kompetencji i jestem przekonany, że sobie poradzi – podkreślił Michał Wójcik.

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadzący: Beata Michniewicz
Goście: Krzysztof Gawkowski (Lewica), Andrzej Halicki (PO), Stefan Krajewski (PSL), Jarosław Sellin (PiS), Błażej Spychalski (Kancelaria Prezydenta), Michał Wójcik (Solidarna Polska) 
Data emisji: 16.11.19
Godzina emisji: 9.10

mbl/gs

Polecane