Brudziński o sytuacji na Bliskim Wschodzie: nie straszmy Polaków

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Brudziński o sytuacji na Bliskim Wschodzie: nie straszmy Polaków
Przywódca Iranu Ali Chamenei przy portrecie zabitego Ghasema SolejmaniegoFoto: PAP/EPA/IRAN SUPREME LEADER OFFICE HANDOUT HANDOUT

– Budując dobre relacje w ramach NATO z USA, nie możemy zapominać, że mamy instrumenty do tego, by utrzymać bardzo dobre relacje z państwami Bliskiego Wschodu – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia europoseł PiS Joachim Brudziński. Gośćmi audycji byli także rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, minister środowiska Michał Woś, Piotr Zgorzelski z PSL, Andrzej Halicki z PO i Anna-Maria Żukowska z Lewicy.

Posłuchaj

Politycy komentują atak na Ghasema Solejmaniego w Bagdadzie (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

W piątek pojawiła się informacja o tym, że w irackiej stolicy - Bagdadzie - doszło do ataku na konwój przewożący jednego z najważniejszych irańskich generałów, dowódcę elitarnej jednostki Al-Kuds, Ghasema Solejmaniego. W zamachu zginął także jeden z przywódców irańskiej milicji Kataib Hezbollah, Abu Mahdim al-Muhandisem. Dyskusję o wpływie tego wydarzenia na sytuację w Polsce prowadzili politycy w "Śniadaniu w Trójce".

Błażej Spychalski: pozwólmy pracować prezydentowi

Waszczykowski 1200.jpg
Waszczykowski: Amerykanie mogli obawiać się akcji przeciwko swojej ambasadzie

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział, że głowa państwa pozostaje w ciągłym kontakcie z zagranicznymi partnerami Polski. Jak wyjaśnił, komunikacja odbywa się przede wszystkim przez resorty obrony i spraw zagranicznych, bo takie są ich zadania. – Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski i bezpieczeństwo Polaków. W tym zakresie nie ma żadnych informacji o zagrożeniach – podkreślił. Przestrzegł także przed uprawianiem krajowej polityki w oparciu o to wydarzenie. Jak zaznaczył, pojawiają się postulaty zwoływania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Proszę spokojnie dać polskiemu rządowi i prezydentowi prowadzić politykę Polski w tym zakresie – powiedział.

Anna-Maria Żukowska odparła, że niechęć do zwoływania RBN jest "wykluczająca". Równocześnie podkreśliła, że po ataku w Bagdadzie sytuacja jest niepokojąca i "potencjalnie groźna". Stwierdziła, że nie należy spodziewać się dużego konfliktu zbrojnego, ale z pewnością odwetu.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Przywódca Hezbollahu: wymierzenie kary zabójcom Solejmaniego obowiązkiem bojowników

– Można się spodziewać jakichś akcji odwetowych, które będą w innych miejscach na świecie. Nie wiemy niestety w jakich miejscach. Będzie to na pewno chęć zemsty na prezydencie Trumpie i sojusznikach USA. My jesteśmy tym sojusznikiem coraz bardziej eksponowanym – zauważyła.

Solejmani EN-1200.jpg
Ekspert o ataku w Bagdadzie: porównywalny byłby zamach na sekretarza stanu USA

Michał Woś stwierdził z kolei, że rząd analizuje tę sprawę i uważnie się jej przygląda. – Odpowiednie służby mają bieżące informacje. Najważniejszym zadaniem Polski, polskiego rządu, ale też strony opozycyjnej, jest powściągnięcie jakichkolwiek emocji i obserwowanie sytuacji, w którym kierunku może się ona rozwinąć – podkreślił.

Skomplikowana sytuacja na Bliskim Wschodzie

Piotr Zgorzelski powiedział, że śmierć Solejmaniego może budzić niepokój ze względu na jego pozycję na Bliskim Wschodzie, gdzie uchodził za bohatera, a także jednego z najważniejszych polityków w całym regionie. – W tym momencie pojawiają się dwa zagrożenia. Pierwsze jest takie, że można liczyć się z odwetem ze strony Iranu, może on być skierowany w bazy, w których znajdują się polscy żołnierze, jest ich 400. Iran odpowie, to pewne, nie wiadomo tylko jeszcze w jaki sposób – mówił polityk PSL-u.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Tysiące Irakijczyków na uroczystościach żałobnych Ghasema Solejmaniego

– Drugie zagrożenie będzie takie, że jeśli nastąpi jakiś konflikt zbrojny (nie wieszczę tutaj III wojny światowej, bo jej nie będzie), być może duże niepokoje w regionie spowodują duże ogniska zapalne i wtedy automatycznie wzrosną ceny ropy, co przełoży się na budżet naszego kraju – dodał.

Joachim Brudziński odparł, że wprawdzie dla niektórych osób faktycznie Solejmani być może był bohaterem, ale nie należy zapominać, że był także przywódcą organizacji terrorystycznej i stał za licznymi zamachami. – CIA było w posiadaniu wiarygodnych informacji, które wskazywały, że wizyta w Iraku była wizytą, której owocem miały być kolejne zamachy terrorystyczne – wyjaśnił.

usa 1200 pap.jpg
Kolejne uderzenie amerykańskich sił w Iraku. Są ofiary śmiertelne

Podkreślił jednak, że katastroficzne opowieści polityków opozycji są na wyrost, bo Polska w oczach państw Bliskiego Wschodu nie jest wrogiem. – Nie straszmy Polaków. W naszym interesie, w poczuciu pewnej równowagi, jest utrzymanie także dobrych relacji z Persami, z Irańczykami – mówił były minister spraw wewnętrznych. - Budując dobre relacje w ramach NATO z USA, nie możemy zapominać, że mamy instrumenty do tego, by utrzymać bardzo dobre relacje z państwami Bliskiego Wschodu - zauważył.

Andrzej Halicki skomentował atak na Solejmaniego dostrzegając, że był on bezpośrednią konsekwencją wcześniejszych zamachów z jego udziałem. Jak podkreślił, był to przywódca o silnych umocowaniach politycznych również za granicą. Zauważył także, że Bliski Wschód jest miejscem bardzo dzisiaj niespokojnym. Wymienił przy tym zarówno Iran, jak i Irak, w którym trwają rozgrywki polityczne i niepokoje społeczne, a także Syrię, w której trwa wojna domowa.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Zbójeckie awanturnictwo USA". Iran zwołuje Radę Bezpieczeństwa po ataku

– Generalnie Bliski Wschód jest miejscem, w którym rzeczywiście kiedyś Polska miała bardzo dobrą reputację, a teraz niepotrzebnie pewną nadgorliwością może stać się stroną – podkreślił.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Joachim Brudziński (PiS), Andrzej Halicki (PO), Błażej Spychalski (rzecznik prezydenta), Michał Woś (Solidarna Polska), Piotr Zgorzelski (PSL), Anna-Maria Żukowska (Lewica)
Data emisji: 4.01.2020 
Godzina emisji: 9.09

jmo/gs

Polecane