Dr Szewko: Iran ma bardzo dużo opcji odwetowych. W Iraku jest kilka tysięcy żołnierzy USA

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Dr Szewko: Iran ma bardzo dużo opcji odwetowych. W Iraku jest kilka tysięcy żołnierzy USA
Pakistańscy muzułmanie palą flagi USA i Izraela/zdj. ilustracyjneFoto: PAP/EPA/RAHAT DAR

– Amerykanie mają kilka tysięcy żołnierzy w samym tylko Iraku. Oni nie mają broni przeciwrakietowej, więc tak naprawdę mają na czołach narysowane tarcze strzelnicze – mówił na antenie Programu 3 Polskiego Radia ekspert ds. bezpieczeństwa dr Wojciech Szewko (Centrum Badań nad Terroryzmem, Collegium Civitas).

Posłuchaj

Dr Wojciech Szewko: Amerykanie bardzo słusznie ewakuują swoich obywateli z Iraku (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+
andrzej duda free shut 1200.jpg
"Działamy spokojnie i z rozwagą". Prezydent o wydarzeniach w Iraku

W nocy z czwartku na piątek w ataku na konwój samochodowy w Bagdadzie zginęli: irański generał Ghasem Solejmani – dowódca elitarnej jednostki Gwardii Rewolucyjnej Al Kuds oraz jeden z dowódców proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. Władze USA potwierdziły, że to siły amerykańskie zniszczyły pociskiem wystrzelonym z bezzałogowca samochód, którym jechali dowódcy.

Dr Szewko podkreślił, że "Iran ma bardzo dużo opcji odwetowych". – Atak na siły amerykańskie nie jest najbardziej prawdopodobny. Pamiętajmy, że Amerykanie mają kilka tysięcy żołnierzy w samym tylko Iraku. Oni nie mają broni przeciwrakietowej, więc tak naprawdę mają na czołach narysowane tarcze strzelnicze. Gdyby Iran wpadł na pomysł ostrzału rakietowego baz, to jeden pocisk na pewno by kogoś trafił i zabił - mówił.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

– Amerykanie bardzo słusznie ewakuują swoich obywateli z Iraku, ponieważ to państwo stało się od tej pory bardzo niebezpiecznym miejscem dla obywateli USA. Iran może również zaatakować w Libanie, Jemenie, Syrii… Irańczycy mogą również zaatakować interesy amerykańskie: tankowce lub okręty w Zatoce Perskiej czy saudyjskie instalacje naftowe – zauważył ekspert.

"Może dojść do otwartego konfliktu"

1200_Iran_Sulejmani_PAP.jpg
BBN o sytuacji w Iraku: nie ma sygnałów o zagrożeniu dla Polski i jej obywateli

Dr Bartosz Bojarczyk (iranista, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie), który również był gościem Programu 3 Polskiego Radiu stwierdził, że "Iran nie ma wyjścia". – Nie może stracić twarzy na Bliskim Wschodzie. Większość analityków przekonuje, że Iran odpowie jakimś atakiem militarnym na wojska USA w regionie, co nie jest dobrą wiadomością – powiedział ekspert.

– Intensyfikacja tych działań, odwet za odwet doprowadzi do jakiegoś otwartego konfliktu. Nie chcę mówić górnolotnie, że świat stoi na skraju III wojny światowej, bo tak nie jest, ale na pewno te agresywne działania USA, łamiące suwerenność Iraku, łamiące suwerenność innych państw muszą spotkać się z odpowiedzią ze strony irańskiej – mówił dr Bojarczyk.

- Ten atak na gen. Solejmaniego to akt bezprawia międzynarodowego. Generał przebywał legalnie na terytorium Iraku. W tym ataku zginęły też inne osoby, przede wszystkim szef irackiej, szyickiej organizacji zbrojnej, która jest częścią sił militarnych Iraku. Ten atak był bezprawny, złamał suwerenność Iraku - stwierdził.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

***

Audycja: "Puls Trójki"
Prowadzący: Michał Żakowski
Goście: dr Wojciech Szewko, dr Bartosz Bojarczyk
Data emisji: 03.01.2020
Godzina emisji: 17.44

pb/gs

Polecane